Inflacja i wciąż rosnące ceny dosłownie wszystkiego wpływają na świadczenie 500 plus. Okazuje się, że aktualnie nie jest ono wcale warte tyle, ile było w momencie, gdy je wprowadzono. uwzględniając sierpniową inflację, realna wartość świadczenia wynosi obecnie zaledwie 352 zł. Czy to skłoni rząd do waloryzacji w 2023 roku? Już jakiś czas temu Ministerstwo Rodziny zasugerowało, że to właśnie w przyszłym roku będą możliwe zmiany w programie. Właśnie wyciekły wstępne plany rządu.
Świadczenie 500 plus
Program został wprowadzony 6 lat temu, a dokładnie w kwietniu 2016 roku. Wówczas świadczenie wynosiło 500 złotych na dziecko. Co więcej, pieniądze te przysługiwały również na drugą i kolejną pociechę. Jednak obowiązywał próg dochodowy, który od 2019 roku zniknął, a 500 plus obowiązuje na każde dziecko, aż do uzyskanie przez nie pełnoletności. Ale od 2016 roku program ani razu nie został poddany waloryzacji.
Osoby odpowiedzialne za stworzenie świadczenia i wprowadzenie go w życie Polaków są zdania, że program powinien zostać poddany waloryzacji. “500 plus powinno się zwaloryzować o wskaźnik inflacji począwszy od 2016 r.” – powiedział prof. Julian Auleytner, czyli były prezes Polskiego Towarzystwa Polityki Społecznej, rektor Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Warszawie. To właśnie on uznawany jest za pomysłodawcę programu. Podobnego zdania jest minister rodziny, Elżbieta Rafalska, która jest za rozważeniem zmian w programie 500 plus.
Dyskusja wokół tego pomysłu na pewno się odbędzie, ale w grę wchodzi rok 2023 — powiedział Interii kilka miesięcy temu Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej.
Co na to wszystko rząd? Czy 500 plus wzrośnie od 2023 roku?
Na światło dzienne wypłynął projekt budżetu na 2023 rok. Wynika z niego, że program faktycznie zostanie utrzymany, a na wypłaty świadczenia zaplanowano kwotę 40,2 mld zł, czyli dokładnie tyle samo, co w tym roku.
Wniosek jest jeden. Mimo rosnących cen i inflacji, rząd nie zamierza poddać waloryzacji świadczenia 500 plus. Ku woli ścisłości, podwyżka świadczenia o 100 złotych wiązałaby się z ogólnymi kosztami większymi o około 8-10 mld zł. Zdaje się, że taką kwotę w budżecie na 2023 rok trudno będzie znaleźć.