Wpadka Patryka Jakiego nie uszła uwadze internautów. Polityk był gościem w programie “Gość Wydarzeń” na kanale Polsat News. W czasie rozmowy z dziennikarzem zaczął wyliczać historyczne osiągnięcia Polski na arenie międzynarodowej i właśnie tu doszło do błędu z jego strony.
Polityk przekonywał, że Europa zawdzięcza wiele Polsce, przywołał choćby unię polsko-lubelską. Do jej podpisania doszło 1 lipca 1569 roku, pomiędzy stanami Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Patryk Jaki jest zdania, że dało to podwaliny do powstania Unii Europejskiej.
Mieliśmy pierwszą konstytucję (…) w Europie, pisaliśmy podstawę do tego, co potem stało się Unią Europejską, między innymi przez unię polsko-lubelską – tłumaczył Patryk Jaki na antenie Polsat News.
Patryk Jaki nie zna historii?
Na reakcję ze strony internautów nie trzeba było długo czekać. Wskazali, że podwaliny do stworzenia europejskiej wspólnoty narodów położyli nie Polacy i Litwini, lecz żyjący wiele wieków wcześniej Karol Wielki, król Franków i Longobardów i zarazem cesarz rzymski.
Jedną z osób, która zareagowała był Marcin Jaroszewski, dyrektor XXX Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Warszawie i zarazem astrofizyk. Mężczyzna wyznał, że ma nadzieje iż do czasu zrobienia habilitacji – Jaki ma tytuł doktora – polityk zdąży nadrobić zaległości. Zaproponował nawet wypożyczenie podręczników do nauki historii ze szkolnej biblioteki.
Panie doktorze Patryku Jaki, mam nadzieję, że do habilitacji ogarnie pan temat unii polsko-lubelskiej. W razie czego służę podręcznikami do historii z naszej biblioteki – napisał Marcin Jaroszewski na Twitterze.
Kolejną osobą, która skomentowała błąd polityka jest Bożena Lisowska. Kobieta jest Radną Sejmiku Lubelskiego, a także mieszkanką Lublina. Zwróciła uwagę na to, że już damo określenie “unia polsko-lubelska” jest błędne. Jak przypuszczała, polityk połączył w jedno dwa odrębne wydarzenia historyczne.
Jako mieszkanka Lublina muszę sprostować, nie było unii polsko-lubelskiej, o której mówi Patryk Jaki. Chyba że ma na myśli unię polsko-litewską a następnie unię lubelską – dowodziła Bożena Lisowska na Twitterze.