Atak Rosji na Ukrainę. W tragicznych okolicznościach zginął 17-letni chłopak

Dziś w nocy wojska Rosji najechały na Ukrainę. O godzinie 3:45 w nocy czasu polskiego Władimir Putin wypowiedział wojnę Ukrainie. Wydał też rozkazy przeprowadzenia operacji militarnej w Donbasie, jej celem jest “demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy”, jak sam zapowiedział. Żołnierze ukraińscy wezwani zostali do złożenia broni.

W nocy rozpoczął się ostrzał większych miast Ukrainy przez siły zbrojne Rosji. Celem stał się Kijów, Odessa, Charków czy Mariupola. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski ogłosił w całym kraju stan wyjątkowy. Amerykańska telewizja CNN poinformowała o rannych setkach osób.

Ofiary śmiertelne wojny na Ukrainie

Biuro prezydenta Ukrainy poinformowało o ofiarach cywilnych rosyjskiej agresji, mowa o mniej niż 10 osobach. Wcześniej ministerstwo spraw wewnętrznych pisało o co najmniej ośmiu osobach zabitych i dziewięciu rannych na Ukrainie w wyniku ostrzału. Jedyne co wiemy na ten moment to to, że wśród ofiar jest 17-letni chłopak, zabity w obwodzie chersońskim, a także osoba, która zginęła w ataku lotniczym na miasto Browary w obwodzie kijowskim.

Poinformowano także o śmierci ponad 40 ukraińskich żołnierzy i kilkudziesięciu rannych w wyniku ataku ze strony Rosji.

120 szpitali ulokowanych w całym kraju wyraziło gotowość. Są w stanie przyjąć kilka tysięcy rannych, w tym ciężko. Do dyspozycji jest zapas leków, a także pociąg, wożący poszkodowanych z Ukrainy do Polski.

Apel prezydenta Ukrainy

Będziemy wydawać bron wszystkim chętnym, którzy chcą bronić naszej suwerenności. Każdy, to ma doświadczenie bojowe powinien udać się do punktów poborowych.

Nasza armia jest silna. Nasza ludność to też potężna armia. Sił zbrojne Ukrainy prowadzą ciężkie walki m.in. na Donbasie.

W Polsce przed ambasadą rosyjską w Warszawie trwa od rana antywojenny protest.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj