Julia Wieniawa spotyka się teraz z polskim piłkarzem? Była widziana z zawodnikiem, którego miała nie odstępować na krok. Para świetnie bawiła się w swoim towarzystwie. Młoda aktorka i piosenkarka sama odniosła się do tych doniesień.
O związku Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego głośno było w sieci. Ta dwójka zdawała się świetnie do siebie pasować. Ale jakiś czas temu zaczęły krążyć plotki o ich rozstaniu. Główni zainteresowani przez dłuższy czas nie komentowali tej sprawy. Jednak 30 października opublikowali oficjalne oświadczenie w swoich mediach społecznościowych. Potwierdzili w nim, że nie są już razem. Z kolei teraz media żyją kolejnym newsem/plotką o nowym romansie Wieniawy z… Tymoteuszem Puchaczem.
Wieniawa spotyka się z piłkarzem?
Wzmianka o randce tej dwójki pojawiła się w Twoim Imperium. Pisano, że piosenkarka i piłkarz wspólnie bawili się na jednej z imprez w Warszawie. Informator twierdził, że Julka i Tymoteusz zachowywali się, jakby mieli romans.
Podczas imprezy w modnym warszawskim klubie Tymoteusz nie odstępował jej na krok, wychodził za nią, nawet gdy szła zapalić papierosa. Gdy nadarzyła się okazja i zostali sami, doskonale się bawili, tańczyli przed lokalem, a w pewnym momencie aktorka utonęła w ramionach przystojnego piłkarza.
Z kolei popularny plotkarski portal, Pudelek, poprosił Wieniawę o skomentowanie tych doniesień. 23-latka w odpowiedzi uznała, że media zwyczajnie “szukają sensacji na siłę”. Zdementowała również plotki o istnieniu romansu z polskim piłkarzem. Dwa lata temu Puchacz w programie “Hejt Park” Stanowskiego wypowiadał się o Julii w samych superlatywach. Po jego wypowiedziach można było odczuć, że chciałby nawiązać z nią bliższy kontakt.
Jestem wielkim fanem, śledzę ją w mediach, muzycznie, aktorsko. Także z tego miejsca pozdrawiam Julię Wieniawę. Też chciałbym wiedzieć, co u niej słychać, może się kiedyś dowiem, żywię taką szczerą nadzieję.
Niech mu dupy jeszcze da zeby tylko więcej hajsu wycisnąć
Waldemar Janowski ramion? Może jakiegoś naturalizowali i dowiemy się o tym wkrótce 🤣