w ,

Schreiber w końcu przewał milczenie. Odniósł się do występu i nagich zdjęć żony

O udziale Marianny Schreiber, żony polityka PiS w programie Top Model mówiła cała Polska. Kobieta wyznała na castingu, że przyszła sama bez pomocy i wsparcia bliskich. Co więcej, zrobiła to w tajemnicy przed mężem. Bała się nawet, że występ może doprowadzić do rozwodu. Łukasz przez cały ten czas nie komentował sprawy, ani co rusz nowych, odważnych zdjęć i wpisów Marianny.

Sponsorowane
Instagram

W końcu przerwał milczenie

Występ Schreiber w programie TVN odbił się szerokim echem. Nie tylko ze względu na samą obecność na antenie. 28-latka wrzucała do sieci odważne, nagie zdjęcia. Pisała wówczas:

Wstawiam zdjęcie artystyczne, na którym nie mam ubrania. Czy to znaczy, że jestem lubieżna? Nie, to znaczy, że jestem sobą i mam siłę być sobą

Sponsorowane

Takich słów nie spodziewała się nawet Marianna

Dopiero teraz do poczynań żony odniósł się Łukasz Schreiber. Polityk PiS udzielił wywiadu Super Expressowi.

Każdy jest wolnym człowiekiem i każdy ma prawo robić, jak uważa. Walczę o wolność w życiu publicznym. Swoich prywatnych rzeczy nigdy nie komentowałem, nie robię, nie opowiadam, nie lansowałem się na rodzinie i nie zamierzam tego robić. Nie potępiam żony za występ, bo każdy jest wolny. I nie obchodzą mnie plotki – powiedział minister

Instagram

W sprawie udziału 28-latki w Top Model głos zabrała również przedstawicielka SLD, Justyna Klimasara. Działaczka nie wierzy żonie polityka.

W przypadku Pani Schreiber jestem niemal pewna, że mąż o udziale wiedział od początku i cały szum to celowy zabieg. Chodziło o wybicie Pani Schreiber, która, nie będę ukrywać, osobowością nie przyciąga uwagi – zaznaczyła Klimasara cytowana przez SE

Instagram

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Marek Banaś

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Usłyszała od lekarza “No bardzo ładne, jędrne piersi”. Na tym nie poprzestał

      18-letnia więźniarka urodziła sama w celi. Pępowinę przegryzła własnymi zębami