Paweł Markiewicz
Ostatnio media rozpisują się o Mamie Ginekolog w kontekście przyjmowania w szpitalu poza kolejka pacjentek z rodziny czy koleżanek. Ale czy wiecie, że w domu rodziców Nicole Sochacki kręcono słynne sceny z kultowego filmu “Kiler”. Dom Siary to tak naprawdę posiadłość jej rodziców!
Dom Siary z “Kilera”
Każdy doskonale pamięta luksusowy dom Stefana Siary Siarzewskiego. Postać ta słynęła z zamiłowania do luksusu. Sceny, w których odziana w szlafrok Ryszarda przechadza się po willi przeszły do historii. Kryty basen w domu – marzenie wszystkich. W latach 90. bo właśnie w tym czasie powstał film, w tym domu pragnął mieszkać każdy. I trudno się temu nie dziwić, pałacowe krzesła, pozłacane elementy wykończeniowe i wiele innych. To wszystko to kwintesencja luksusu.
Co ciekawe, wnętrze willi wcale nie zostało stworzone specjalnie na potrzeby filmu. Otóż to prawdziwy dom, który należy do rodziców Mamy Ginekolog – Nicole Sochacki.
Kim jest Mama Ginekolog?
O Mamie Ginekolog zrobiło się ostatnio głośno za sprawa InstaStory, na których przyznała, że zdarza jej się przyjmować znajome poza kolejką do gabinetu. Wybuchła afera, a sprawę skierowano do Okręgowej Izby Lekarskiej. Nie nam to oceniać. O Nicole można powiedzieć, że jest polską blogerką i influencerką, a także przedsiębiorcą i przede wszystkim lekarzem.
Nicole urodziła się w Wiedniu. Do Polski wróciła razem z rodzicami na początku lat 90. i zamieszkała w Warszawie. W 2010 roku ukończyła studia na kierunku lekarskim Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Później wyjechała do Londynu, gdzie rozpoczęłą pracę w Fetal Medicine Centre, u perinatologa prof. Kyprosa Nicolaidesa.
W 2016 roku wydała autobiograficzną książkę pt. #instaserial o miłości. W kolejnych latach ukazała się też druga część #instaserial o ślubie oraz dwie książki kucharski.
Dom Siary to dom rodziców Mamy Ginekolog
Wróćmy troszeczkę do lat 90. – moi rodzice wracają z emigracji – moja mama tworzy pierwsze luksusowe czasopismo o wnętrzach. Jest redaktorem naczelnym “Dom&Wnętrze”. Tymczasem budują swój dom – głowa pęka od pomysłów prosto z czasopism międzynarodowych. Wyobraźnia szaleje – tym sposobem zamiast salonu mamy wielki basen – pisała w 2019 roku na Instagramie Nicole.
Basen to faktycznie jedno z miejsc w domu, które robi na człowieku ogromne wrażenie. W końcu kto może pochwalić się posiadaniem krytego basenu w salonie?
Pomyślicie sobie, że to super – jakbym miała basen w domu to bym pływała codziennie. No więc uwierzcie mi, że ani jako dziecko, ani jako nastolatka nigdy nie pływałam tam codziennie, a raczej pływałam tam trzy razy w roku – wspomina.
News i bądź zawsze na bieżąco!
