W zeszłym tygodniu we wsi Szabda, koło Brodnicy, ekipa remontowała dokonała masakrycznego odkrycia. W wynajmowanym przez rodzinę z dziećmi domu znaleziono zwłoki 2-letniej dziewczynki. Szybko udało się zlokalizować jej rodziców, którzy wyjechali do Warszawy. Matka miała bowiem wydać na świat szóstego potomka, w szpitalu w stolicy.
Przesłuchano Bratosza Ch. – ojca dzieci
Po godzinie 22. w sobotę zakończyło się przesłuchanie podejrzanego Bartosza Ch. Prokurator w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wydał postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów, które dotyczą kilku czynów tj. zabójstwa małoletniej córki, czynów polegających na fizycznym i moralnym znęcaniu się nad małoletnimi dziećmi, nieporadnymi z uwagi na chociażby wiek, narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz zbezczeszczenia zwłok – poinformował PAP i Polskie Radio PiK Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Bartosz Ch. zabił 2-letnią córeczkę?
Na tym etapie śledztwa nie znamy więcej szczegółów sprawy. Mężczyźnie za zarzucane czyny grozi kara od ośmiu lat pozbawienia wolności do dożywocia. Prokuratura chce wnioskować o aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy.
Do tragicznego odkrycia doszło w ubiegły czwartek, około godziny 18:00, w domu jednorodzinnym w miejscowości Szabda. Dom był wynajmowany przez parę z piątką dzieci. Ekipa remontowa była umówiona na miejscu z właścicielką budynku. Przyjechali oni by rozpocząć prace remontowe. Gdy weszli do środka dokonali masakrycznego odkrycia. W jednym z pokoi w łóżeczku dla dzieci znaleźli zwłoki 2-letniej dziewczynki. Były w stanie znacznego rozkładu. Na miejsce natychmiast wezwano policję.
Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń w tej tragicznej sprawie.