Julia Wieniawa już wiele razy otrzymywała propozycję wystąpienia w programie Kuby Wojewódzkiego. Przez jego talk-show w ciągu wielu lat emisji przewinęło się już mnóstwo osób – niektórzy nawet po kilka razy. Gdy niedawno dziennikarz postanowił zażartować z widzów i oznajmił, iż jego program znika z anteny, Julia Wieniawa skomentowała ten wpis słowami, że “nie zdążyła wpaść”. Miała ku temu kilka sposobności, jednak zdecydowała się nie przyjmować zaproszeń. W rozmowie z Żurnalistą wyjaśniła dlaczego!
Julia Wieniawa odmówiła Wojewódzkiemu
Propozycję pojawienia się w programie Kuby Wojewódzkiego Julia Wieniawa odrzuciła pięciokrotnie. W rozmowie z Żurnalistą stwierdziła, że przede wszystkim nieco się bała. Dziennikarz słynie z zadawania trudnych pytań. Wieniawa obawiała się, że zostanie potraktowana jak influencerka lub dziewczyna swoich chłopaków – a przecież ma wiele ciekawych rzeczy do opowiedzenia o sobie. Do rezygnacji z uczestnictwa w talk-show przyczyniła się też lista możliwych pytań, jakie miały zostać zadane młodej aktorce. Julia Wieniawa otrzymała je na e-maila i była bardzo niemile zaskoczona.
Niestosowne pytania
Julia Wieniawa odpuściła sobie wizytę w programie, ponieważ wysłane jej przez dziennikarza, potencjalne pytania były jej zdaniem bardzo niestosowne. Aktorka tak skomentowała całą sprawę:
Dostałam od niego maila z pytaniami: Czy podglądasz aktorów na planie, czy to oni podglądają ciebie? Miałam takie: k***a, czy ja jestem tylko obiektem seksualnym w twoim wywiadzie, czy o co tu chodzi. Oczywiście, że można jakoś inteligentnie i śmiesznie poprowadzić taką rozmowę, ale ja byłam wtedy gówniarą, nadal jestem i nadal nie wiem, czy zdecydowałabym się na tego Kubę. Bałam się strasznie, że mnie zagnie i zrobi ze mnie kretynkę, mimo że nią nie jestem
a potem wypalili jointa.
Za parę lat będą razem 😌