Kilka dni temu miał miejsce brutalny atak rekina w resorcie turystycznym w Egipcie. Niestety, ale turysta z Rosji nie przeżył tego spotkania. Został zjedzony na oczach własnego ojca i innych świadków przez zwierzę. Media podały, że rekina zabito i była to ciężarna samica. Czy to prawda?
Atak rekina w Egipcie
Do zdarzenia doszło na plaży w Hurghadzie. Dwie niczego nieświadome osoby pływały w Morzu Czerwonym. W pewnej chwili zdały sobie sprawę, że zbliża się do nich rekin. Jeden z turystów zdążył uciec. Niestety, drugi nie miał tyle szczęścia. Stworzenie wodne wyraźnie się nim zainteresowało. Przez kilkadziesiąt sekund Rosjanin walczył o życie. Nie miał jednak żadnych szans. Mimo że w szybkim czasie na morzu pojawiła się łódź ratunkowa, na pomoc było już za późno. Mężczyzna zmarł tragicznie pożarty przez rekina.
Co stało się z rekinem?
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać tę przerażającą scenę walki o życie. W mediach pojawiła się informacja, że zwierzę odpowiedzialne za atak zostało schwytane i przetransportowane do laboratorium. Wszystko w celu badań i ustalenie przyczyny ataku. jednak teraz pojawiły się informacje, że “rekin został zabity w barbarzyński sposób”.
Ministerstwo Środowiska Egiptu potwierdziło, że za śmiertelnym atakiem stoi żarłacz tygrysi. Podobno miała to być ciężarna samica. Z kolei obecność żarłacza tygrysiego w płytkich wodach zatoki Sahl Hasheesh, była spowodowana okresem godowym. W związku z brutalnym atakiem, władze poinformowały o zakupie 60 urządzeń namierzających, dzięki którym chcą monitorować najbardziej niebezpieczne gatunki rekinów w Morzu Czerwonym. Tak przynajmniej donosi TOK FM.
Inne źródło, Reuters, podaje nieoficjalnie, że egipskie służby mogą kłamać, gdyż nie ma pewności, że zginął właśnie ten rekin, który odpowiadał za atak. Ministerstwo chce bowiem uspokoić sytuację i zapewnić turystów o bezpieczeństwie.
Śmiertelne ataki rekinów
Prawda jest taka, że w ostatnim czasie ataki rekinów w Egipcie przybrały na częstotliwości. W przeciągu ostatnich 30 lat zarejestrowano aż 28 niesprowokowanych przez ludzi ataków rekinów w kurortach turystycznych. W ich wyniku zginęło aż dziewięć osób.
Prawda jest taka, że wiele gatunków rekinów, w tym żarłacz tygrysi, zagrożony jest wyginięciem. W ciągu 50 lat ich populacja zmniejszyła się o 71%. Giną z wielu powodów, m.in. z powodu zanieczyszczenia wód, nadmiernego odłowu czy kolizji z łodziami. Coraz częściej podpływają w rejony plaż, bowiem ludzie je dokarmiają, a także sami wkraczają na ich terytorium.