Pewien mieszkaniec Olsztyna znalazł na ulicy kopertę, której zawartość wprawiła go w prawdziwe osłupienie. Wewnątrz znajdowała się spora kwota – 33 240 złotych. Uczciwy 63-latek zaniósł ją na komendę, a policja szybko ustaliła, do kogo należą pieniądze. Mężczyzna poprosił o anonimowość – jego historia poruszyła jednak funkcjonariuszy.
Koperta z pieniędzmi
Mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego w czwartek 9 czerwca 2022 roku znalazł na ulicy tajemniczą kopertę. Widniały na niej nazwisko, imię oraz adres właściciela. Mężczyzna nie zdecydował się jednak na odniesienie gotówki bezpośrednio pod wskazany adres – najpierw chciał się upewnić czy pieniądze nie pochodzą z przestępstwa. Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji informuje:
Mężczyzna znalazł pieniądze w kwocie ponad 30 tys. zł i ani przez chwilę nie zawahał się, aby po pierwsze sprawdzić, czy pieniądze nie pochodzą z przestępstwa a po drugie dotrzeć do ich prawowitych właścicieli. W tej decyzji mężczyznę wspierała jego żona.
63-latek udał się do budynku komendy, znajdującej się na ulicy Partyzantów w Olsztynie. Funkcjonariusze dotarli zaś pod podany na kopercie adres, by oddać pieniądze.
Uczciwy 63-latek otrzymał znaleźne
Na kopercie z pieniędzmi widniały dane właściciela. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, drzwi otworzyła im zdziwiona para. Małżeństwo nawet nie zdawało sobie sprawy, że tak duża suma zniknęła z ich domu. Przeliczyli swoje oszczędności i zdali sobie sprawę, że sporej kwoty rzeczywiście brakuje. Okazało się, że dzień wcześniej wynosili do kosza na śmieci nieużywane rzeczy – musieli zatem wyrzucić przez przypadek również kopertę z pieniędzmi. Wszyscy docenili godną najwyższej pochwały postawę 63-latka, który postanowił zwrócić odnalezione pieniądze. Mimo że poprosił on o anonimowość, jego czyn jest godny naśladowania. Z tego względu Komenda Miejska Policji w Olsztynie nagłośniła całe zdarzenie. Uczciwy Olsztynianin otrzymał również tak zwane “znaleźne” od małżeństwa, do którego należała koperta.