W jednym z odcinków programu “Magia nagości” pojawiła się para – Matt i Mary. Postanowili wziąć udział w show, aby znaleźć chętną osobę do trójkąta. Nikt nie przypuszczał, że tak potoczą się ich dalsze losy.
Kontrowersyjny program – “Magia nagości”
Show polega na tym, że partnera czy partnerkę wybiera się na odstawie jego wyglądu fizycznego. Co więcej, kandydaci pokazywani są etapami, od stóp w górę i są do tego nadzy. Na samym końcu uczestnik wybiera jedną osobę, z którą pójdzie na randkę. Przeważnie do programu zgłaszają się single. Tym razem było inaczej. Otóż w studiu zagościła para.

Zamarzył im się… trójkąt
Matt i Mary byli parą o cztero letnim stażu. Przyznali, że tworzą udany i szczęśliwy związek. Jednak postanowili wprowadzić nieco urozmaicenia. Chodziło o dodatkową osobę. Zapragnęli kogoś nowego, jednocześnie nie tracąc siebie nawzajem. Matt zaznaczył, że chodzi im wyłącznie o seks. Para przyznała, że poszukują kobiety. W trakcie pojawiły się między nimi małe spory i problemy w komunikacji, ale dotrwali do końca. Na randkę zaprosili Carę.
Cała trójka wybrała się najpierw do restauracji, a następnie do baru na drinka. Rozmowa od początku zmierzała w dobrym kierunku. Odnaleźli wspólne tematy i zainteresowania. Cara wyraziła zgodę, że chętnie spróbuje takiej relacji.

Kiedy trzy tygodnie później ekipa programu skontaktowała się z uczestnikami, okazało się, że Matt i Marry nie utrzymują kontaktu z dziewczyną. Co więcej, rozstali się. Chyba jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Nastała era idiotow proszę powiedzieć jak ten świat ma istniec