Trwające między 10 a 16 września wspólne Rosyjsko – Białoruskie manewry wojskowe przy granicy z Polską, dotyczyły między innymi symulacji rosyjskiego ataku na Polskę pociskami nuklearnymi.
Szokujące dla nas informacji, ujawnił amerykański politolog i analityk wojskowy — Dylan Malyasow. Jak się okazje podczas manewrów wojskowych „Zapad 2021”, wojska rosyjskie ćwiczyły pozorowany atak nuklearny na instalacje militarne NATO znajdujące się w naszym kraju.

Chcą nas zaatakować?
Prawie 200 tysięcy żołnierzy z Rosji, Białorusi oraz Kazachstanu ćwiczyło zrzucanie bomb na znajdujące się w Polsce bazy USA, oraz ostrzelanie zgrupowań wojsk NATO między innymi pociskami nuklearnymi. Dowodem na to jest fakt, że podczas manewrów, wykorzystano armaty znane jako 2S7 Pion. Potrafią one przenosić ładunki nuklearne na odległość nawet do 48 kilometrów.
Te informacje są o tyle niepokojące, że ćwiczenia wojskowe „Zapad 2021” odbyły się tuż przy granicy naszego kraju w tzw. Obwodzie Kaliningradzkim. I choć większość ekspertów uspokaja, że to tylko demonstracja siły i odpowiedź Rosji na zapowiedzi powstania europejskiej obrony przeciwrakietowej, to pierwszy raz od upadku Związku Radzieckiego, nasi wschodni sąsiedzi przenieśli pociski nuklearne tak blisko naszej granicy.