Warto zainteresować się monetami, które trzymasz w portfelu, skarbonce, czy rozrzucone w szufladzie. Okazuje się bowiem, że mogą być warte naprawdę sporo. Tak jest chociażby w przypadku 10-groszówki z czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Moneta ta jest obecnie warta nawet 20 tys. zł.
Moneta warta 20 tys. zł
Jeśli kolekcjonujesz monety ta informacja z pewnością ucieszy cię dwa razy bardziej. Otóż 10-groszówka z czasów pRL jest aktualnie wyceniana na olbrzymią kwotę. Dlaczego? Być może dlatego, że określa się ją mianem “najrzadszej monety obiegowej PRL”. W ciągu ostatnich lat zauważalnie zwiększyła swoją wartość. Kilka lat temu wyceniano ją na około 7-8 tys. zł. Natomiast dzisiaj są osoby skore zapłącić za nią nawet 20 tys. zł. Ta kwota przyprawia o zawrót głowy.
O jaką monetę dokładni chodzi? To 10-groszówka z 1973 roku, bez znaku mennicy
Najrzadsza moneta okresu PRL. Tajemnicza emisja, o której wiadomo, że jest, ale nie wiadomo, gdzie powstała, dlaczego i jak trafiła na rynek. Mało prawdopodobne – zaryzykowalibyśmy stwierdzenie, że wręcz niemożliwe – jest znalezienie jej wśród pozostałości z obiegu PRL, ale możliwa jest do trafienia w dawnych kolekcjach NBP czy od osób, które w latach 90-tych kupowały monety w sklepie Mennicy i z NBP – można przeczytać pod filmikiem na YouTube, stworzonym przez eksperta Damiana Marciniaka.
Istnieje cień szansy, że taką monetę znajdziesz w starych ubraniach, czy meblach swoich rodziców, czy dziadków, którzy żyli w czasach PRL.
Zwykła niezwykła moneta
10-groszówka z czasów PRL to nie jedyna moneta, która w dzisiejszych czasach może być warta naprawdę sporo. Dlatego jeśli znajdziesz monetę, ale nie do końca się na tym znasz, zanieś ją do numizmatyka i upewnij się, czy być może nie jesteś posiadaczem czegoś wyjątkowego i naprawdę sporo wartego.
Numizmatycy pamiętają czasy, w których 12-uncjową papieską monetę z 1991 roku rozcinano na pół, żeby lepiej mieściła się w tyglu – zarobek na samym złocie był wtedy atrakcyjniejszy niż ze sprzedaży monety. Dzisiaj, dzięki tym zabiegom, egzemplarz z tej emisji wyceniany jest w przedziale 150-200 tys. zł – mówił w rozmowie z WP Finanse Michał Niemczyk, który prowadzi wiodący antykwariat numizmatyczny w stolicy.
Dość dużo ich mam
Mam monet kilka kg.Jak chce kupić to po 5-6 zł szt jak chce sprzedać 1-2 grosze.
to wasze pierdolenie ąż jaja ściska
Znowu bredzi o fortunie a to g.warte
Anna Jędrzejewska
Ja mam takie 10 groszy ale 1949 r
Mam 50 groszy z 1949r
Ja mam dwie 🤣
Też mam kilka
Sprzedam 10gr z 1974 bez znaczka mennicy
Mam takie w h….. nikt nie kupuje, chętnie się dowiem gdzie mogę zdobyć fortunę :))))))))