w

Zabójstwo z zimną krwią. Siostry Jadzia i Madzia umierały w strasznych okolicznościach

Zabójstwo Jadzi i Madzi z Kobylej Góry w województwie wielkopolskim wciąż jest wyjaśniane. Z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne informacje. Co stało się w domu rodzinnym? Kiedy Jak K. wrócił z pracy odkrył, że dwójka jego dzieci nie żyje. Mowa o 9-letniej Jadzi i 13-letniej Madzi. Z kolei zakrwawiona i nieprzytomna żona mężczyzny leżała w brodziku. Śledczy mają już wyniki wstępnej sekcji zwłok.

Sponsorowane

Zabójstwo Jadzi i Madzi

Głową rodziny był Jak K. Mężczyzna prowadzi własną działalność gospodarczą. Kiedy po pracy wrócił do domu, nie mógł dostać się do środka. Nigdy wcześniej podobna sytuacja się nie wydarzyła. Czuł więc, że stało się coś złego. Nie zwlekał i wybił szybę. Wewnątrz znalazła najpierw ciało jednej z córek, a następnie zakrwawioną żonę, Krystynę w łazience. Wezwał na miejsce policję i pogotowie. Dopiero funkcjonariusze odnaleźli ciało drugiego dziecka. Niestety, obie siostry nie żyły. Matkę reanimowano i w stanie ciężkim przetransportowano do szpitala.

Facebook

Co wydarzyło się w domu w Kobylej Górze?

Sponsorowane

Niestety, ale hipotezy mogą być dwie. Na ten moment śledczy nie mogą wykluczyć ani jednej, ani drugiej. Mianowicie to matka mogła zabić córki, a następnie targnąć się na własne życie. Druga mówi o tym, że ataku dokonała osoba z zewnątrz. Okoliczność bardziej wskazują na pierwszą możliwość. Do takiego stanu rzeczy mogło doprowadzić chociażby to, że Krystyna K. miała w sądzie sprawę. Otóż sędzia miał rozstrzygnąć, czy kobieta nadal będzie opiekunek dla trzeciej, najstarszej, niepełnosprawnej córki. Sąd miał również zdecydować, że młodsze dziewczynki pozostaną pod opieką rodziców. Jednak na rozprawie nie stawiła się ani Krystyna, ani Jan.

Facebook

Krystyna K. zabiła córki?

Kobieta jest w stanie, który uniemożliwia przeprowadzenie z nią jakichkolwiek czynności. Nie możemy jej przesłuchać. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że ofiary zginęły na skutek działania innej osoby – powiedział serwisowi Fakt prok. Marcin Kubiak z prokuratury w Ostrowie Wielkopolskim.

Facebook

Sekcja zwłok dwóch sióstr miała miejsce w miniony wtorek. Wyniki wskazują na to, że Jadzia miała nieznaczne otarcia naskórka, ale zginęła w męczarniach. “Jej najbardziej prawdopodobną przyczyną było gwałtowne uduszenie”. Z kolei Magda “miała kilkadziesiąt ran ciętych, kłutych i drążonych. Zmarła z powodu wykrwawienia”.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Olek Żak

Jeden komentarz

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Bezwstydne sceny na ulicach Poznania. Nagi mężczyzna spacerował ulicami miasta

      Jaki prezent dla 15 latka wybrać?