Niestety, ale mamy kolejne informacje o tym, że w pobliżu miasta Włodzimierz na Wołyniu spadły trzy rakiety. Wystrzelono je z terytorium Białorusi. Zginęła jedna osoba, poinformowały lokalne władze.
Wybuch 15 km od granicy z Polską!
To w niedzielę rano mieszkańcy Włodzimierza usłyszeli przerażające wybuchy. Doszło bowiem do ataku rakietowego z terytorium Białorusi. Tę informację przekazał szef Wołyńskiej Obwodowej Administracji Państwowej, Jurij Poguljajko. Agencja Ukrinform doprecyzowała, że trzy rakiety trafiły w magazyny jednostki wojskowej.
W bombardowaniu zginął jeden żołnierz.
Atak rakietowy, który wstrząsnął całym miastem rankiem 27 lutego, zabił żołnierza, młodszego sierżanta Serhija Grebeniuka. Bohater pochodzi z Włodzimierza, do ostatniej minuty życia pełnił swój obowiązek służby wojskowej.
Włodzimierz położony jest zaledwie 15 km od granicy z Polską. Nieopodal tego miasta znajduje się przejście graniczne Zosin-Uściług. Były dziennikarz, Pierre Mareczko stał w kolejce czekając na odprawę. Wtedy zrobił zdjęcie, na którym widać dym unoszący się po ataku.
W obwodach wołyńskim, iwanofrankiwskim i tarnopolskim słychać było wczoraj wieczorem alarmy przeciwlotnicze. Wojna u naszych wschodnich sąsiadów trwa.