Wrocław, to właśnie tutaj 26-latka przeżyła piekło – została zgwałcona w Uberze. Zwykły kurs taksówką przerodził się w traumę, którą młoda kobieta zapamięta do końca życia. Do zdarzenia doszło na wrocławskich Krzykach. Napastnik nie poprzestał jednak na samym wykorzystaniu seksualnym.
Wrocław, 26-latka zgwałcona w Uberze
Do zdarzenia doszło 29 czerwca na ulicach Wrocławia. Zgodnie z ustaleniami lokalnego serwisu, tuwroclaw.com napastnikiem był kierowca Ubera.
Kierowca pojazdu świadczącego usługi przewozowe doprowadził do obcowania płciowego wykorzystując stan psychofizyczny podróżującej nim 26-letniej pasażerki — przekazała st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
28-latek nie tylko zgwałcił pijaną pasażerkę, ale również ją okradł… Jeszcze tego samego dnia został złapany przez policję i tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Dzięki temu, że pokrzywdzona szybko zgłosiła całe zdarzenie funkcjonariuszom, policjanci mogli zebrać istotne dowody i materiały, które świadczyły o możliwości popełnienia tego czynu.
Co na to Uber?
Biuro Prasowe firmy Uber odniosło się do sytuacji. Wydano oficjalny komunikat.
“Opisana sytuacja jest niedopuszczalna i jesteśmy bardzo poruszeni tym co spotkało pasażerkę. W momencie, gdy dowiedzieliśmy się o zaistniałej sytuacji, natychmiast podjęliśmy czynności wyjaśniające oraz podjęliśmy współpracę z Prokuraturą. Udzieliliśmy organom ścigania wszelkich informacji pomocnych w prowadzeniu śledztwa i ujęcia sprawcy, jak również usunęliśmy dostęp tego kierowcy platformy Uber. Uber stosuje politykę zerowej tolerancji dla łamania prawa i przemocy, także seksualnej”.
Z kolei policja apeluje o ostrożność. Jeśli istnieje taka możliwość najlepiej starać się podróżować w grupie. Sam Uber umożliwia z kolei funkcję udostępniania lokalizacji i trasy podróży innej osobie.