Uprawiali seks na balkonie. Nagle kobieta wyleciała z barierką prosto na samochód!

Jak się okazuje, nie każde miejsce jest dobre, by uprawiać w nim seks. Przekonała się o tym para z Tajwanu, która dała się ponieść namiętności na balkonie. W pewnym momencie siła napierająca na barierkę okazała się zbyt duża. Kobieta wyleciała wraz z nią i spadła na zaparkowany pod blokiem samochód. Trafiła do szpitala.

Uprawiali seks na balkonie

Jak donosi brytyjski dziennik The Sun, do tego niecodziennego zdarzenia doszło w stolicy Tajwanu, Tajpej. Kobieta wypadła z balkonu prosto na zaparkowany pod nim samochód sąsiada. Nagranie z miejskiego monitoringu uchwyciło ten moment.

Na nagraniu widać, jak w jednej chwili kobieta na samym podkoszulku, pozbawiona majtek, ląduje z impetem na samochodzie. Trzyma się za krzyż, widocznie to miejsce ucierpiało najbardziej. Po chwili przybiega do niej chłopak w samych bokserkach i pomaga zejść z pojazdu. Prawdopodobnie to partner.

Cudem uniknęła śmierci

Świadkami balkonowych igraszek byli przechodnie. Zaniepokoił ich ogromny huk, słyszany, gdy ciało kobiety zetknęło się z samochodem.

Wracałem do domu, kiedy to się stało. Nie widziałem samego momentu, ale usłyszałem głośny huk. Gdy tam spojrzałem, na dachu auta leżała już kobieta – mówi jeden ze świadków

Ofiarę wypadku natychmiast przewieziono do szpitala. Tam po wykonaniu badań zdiagnozowano uraz pleców. Lekarze określili jej stan jako stabilny. Mimo to zatrzymali ją na obserwacji. Co więcej, za tę chwilę uniesienia przyjdzie parze słono zapłacić. Mianowicie muszą pokryć koszty naprawy samochodu sąsiada.

Warto było tak szaleć? ?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj