Świat z niepokojem obserwuje wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Mimo, że Aleksandr Łukaszenka twierdzi, że Białoruś nie współpracuje w działaniach zbrojnych wraz z Rosją, to wczoraj można było zaobserwować, jak rosyjskie wojska przekraczały ukraińską granicę wjeżdżając właśnie z terenów Białorusi. Dzisiaj te wojska rozpoczęły oblężenie Kijowa… Reporter Foreign Policy przekazał na Twitterze informację o rosyjskich ruchach w okolicy przejścia granicznego z Polską – w Brześciu.
Rosja zgromadziła wojska, broń pancerną, artylerię i ponad 50 transporterów ciężkiego sprzętu na poligonie w Brześciu, niedaleko polskiej granicy. Rosja dodała też więcej sprzętu na pobliskiej stacji kolejowej na Białorusi – przekazał na Twitterze reporter Foreign Policy Jack Detsch.
Wejście rosyjskiego wojska na Ukrainę od strony Białorusi
W czwartek ukraińscy pogranicznicy poinformowali, że ok. 5 rano, na granicy Ukrainy, na odcinku graniczącym z Rosją oraz Białorusią, „została zaatakowana przez wojska rosyjskie wspierane przez Białoruś”. Telewizja CNN opublikowała nagranie gdzie wojska rosyjskie wkraczają na przejście graniczne w Sieńkowicach (czyli miejsca gdzie zbiegają się granice trzech krajów).
Czy wzmożona aktywność wojsk w okolicach Brześcia oznacza przerzucenie kolejnych oddziałów na Ukrainę?
Łukaszenka jest gotów na wsparcie działań rosyjskich
Cztery rakiety balistyczne zostały wystrzelone w czwartek z terytorium Białorusi w kierunku Ukrainy – poinformował naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych Walerij Załużny, cytowany przez portal radiosvoboda.org.
Białoruskie ministerstwo obrony oznajmiło w wywiadzie, że informacje o udziale sił zbrojnych Białorusi w „specjalnej operacji wojskowej w Donbasie” są fake newsami, a wojsko białoruskie znajduje się „w miejscach stałego stacjonowania”.
Pewne jest jednak, że na terytorium Białorusi, w tym przy granicy z Ukrainą, znajdują się rosyjskie wojska i sprzęt, które zostały tam rozlokowane w wyniku “sprawdzianu sił reagowania Państwa Związkowego”. Mimo, że ćwiczenia zakończono, wojska nie zostały stamtąd wycofane.
W czwartek Aleksander Łukaszenka oświadczył, że białoruskie wojska nie biorą udziału w rosyjskiej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie. Dodał jednak, że znajdujące się na Białorusi rosyjskie oddziały – „najprawdopodobniej tak”.
Łukaszenka oznajmił też, że jeśli pojawi się potrzeba wspracia Rosjan, białoruskie wojska również pojawią się na Ukrainie.