Poseł koalicji Obywatelskiej, Piotr Borys, opublikował film, na którym możemy zobaczyć dziesiątki karetek pogotowia, które oczekują na przyjęcie ich pacjentów w miejscowym szpitalu.
Sznur karetek oczekuje pod jednym ze szpitali na pozwolenie pozostawienie pacjentów. Niektóre z nich oczekują nawet kilka godzin na przyjęcie. Poseł dotarł do pacjenta, który mimo ciężkiej choroby w ambulansie spędził kilkanaście godzin. Trudno się dziwić, że jednakowo sam autor filmu, jak i też komentujący, wzywają ministra zdrowia do natychmiastowej reakcji.
Przepełnione szpitale w powiecie lubińskim
W relacji możemy też zobaczyć jakie kłopoty z przyjęciem na oddział ma mężczyzna, który jest chory na raka pęcherza. Przeszedł on też cztery udary i cierpi na padaczkę udarową. Mimo bezpośredniego zagrożenia życia spędził bez jedzenia i picia kilka godzin w oczekiwaniu na przyjęcie do szpitala.
Choć od pewnego czasu nasz kraj jest atakowany przez piątą falę koronawirusa, to ministerstwo zdrowia stanowczo dementuje pogłoski o zapaści służby zdrowia. Według słów Adama Niedzielskiego, nie można też mówić o radykalnym wzroście ilości pacjentów. Sytuacja przedstawiona na filmie świadczy jednak o czymś zupełnie odmiennym. Film posła KO nie jest jednym, który potwierdza, że sytuacja w służbie zdrowia wymyka się spod kontroli. Jednocześnie pod koniec tygodnia, powinniśmy spodziewać się znaczącego wzrostu ilości zakażonych. Według niektórych wyliczeń liczba chorych ma wzrastać, nawet o 50 tysięcy dziennie.
Czym może to skutkować, pokazuje film Piotra Borysa nakręcony przy wejściu do lubelskiego szpitala. Sam autor apeluje do ministra zdrowia.
Panie Adam Niedzielski żądam natychmiastowej reakcji! 5 karetek (wszystkie w powiecie lubińskim) czeka od 13:00 z pacjentami przed szpitalem w Lubinie! Paraliż! 20 osób czeka na interwencje karetek w domach! Podobnie jest w Legnicy. Proszę coś zrobić, zanim ktoś umrze! – relacjonuje poseł podczas nagrania.
Po chwili pojawił się kolejny film autorstwa tego samo posła. Rozmawiając z przerażoną pielęgniarką, poseł po raz kolejny apeluje o pomoc.
Po mojej interwencji 2 pacjentów czekających od 13:00 w karetkach przyjętych na SOR w Lubinie. 5 karetek nadal czeka, w tym pacjentka z udarem odesłana z Legnicy, gdzie jest oddział neurologiczny. Tu takiego oddziału nie ma! Czy ktoś nad tym panuje? – pyta retorycznie polityk.