w

Nie żyje kolejny znany aktor ze Świata według Kiepskich. Zmarł w Mikołajki

Niestety, media obiegła przykra wiadomość. Nie żyje kolejny aktor znanego serialu, Świat według Kiepskich. Maciej Zabielski zmarł 6 grudnia 2021. 64-latek grał również w wielu innych produkcjach takich jak na przykład Złoto dezerterów czy Hiszpanka.

Sponsorowane

Nie żyje Maciej Zabielski

Informację o śmierci aktora przekazał Teatr Nowy w Poznaniu, na deskach którego występował mężczyzna.

Dotarła dziś do nas smutna wiadomość: zmarł Maciej Zabielski, aktor od blisko czterech dekad związany z Teatrem Nowym w Poznaniu – czytamy na fanpage

To nie jedyne miejsce, w którym pojawiła się wiadomość o śmierci aktora. Również krytyk teatralny, Maciej Nowak napisał na Facebooku o Macieju Zabielskim. Nazwał go we wpisie “niskorosłym gigantem”, a wszystko z powodu wzrostu mężczyzny, który liczył sobie 120 centymetrów wzrostu.

Sponsorowane
Facebook

Gdzie można było podziwiać aktora?

Otóż był zarówno aktorem teatralnym, jaki i filmowym oraz serialowym. Przez ostatnie 40 lat występował na deskach Teatru Nowego w Poznaniu. Ale grał również w innych większych miastach, takich jak Łódź, Gdańsk, Kraków, Gdynia czy Wrocław.

Jeśli chodzi o Teatr Nowy w Poznaniu, to zadebiutował tam sztuką Koniec Europy. Poza tym grał również w takich spektaklach jak Lobotomobil, Bestia, Obsługiwałem angielskiego króla, Dziady i wielu, wielu innych.

64-latek to także kolejny już nieżyjący aktor, który występował w znanym serialu, Świat według Kiepskich. W październiku 2020 roku odszedł Dariusz Gnatowski, odtwórca roli Boczka. W styczniu 2021 roku zmarł Ryszard Kotys, grający Paździocha. W lutym 2021 roku odszedł znany z produkcji Polsatu Stanisław Wolski, a we wrześniu Zofia Bielewicz.

Facebook

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Olek Żak

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Wyciągnęli z trumny ciało 21-latka. To miała być jego ostatnia przejażdżka

      Tak po latach wygląda grób Violetty Villas. Nie pali się ani jeden znicz