Moskwa wystosowała prośbę do Ukrainy, o utworzenie korytarzy humanitarnych, które miałyby prowadzić na Białoruś oraz do Rosji. Została ona odrzucona. Wołodymyr Zełenski tak skomentował sprawę: „To kompletnie niemoralna propozycja. To są obywatele Ukrainy. Powinni mieć prawo ewakuowania się na terytorium Ukrainy”.
Wojna na Ukrainie – ewakuacja ludności cywilnej
Dzisiejszego poranka, tj. 7 marca, media informowały, że około godziny 10:00 broń pomiędzy ukrainą a Rosją zostanie chwilowo zwieszona. Wszystko po to, aby móc przeprowadzić ewakuację ludności cywilnej z okolic Kijowa, Mariupola, Charkowa i Sum. Rosyjska agencja RIA Nowosti opublikowała mapy ewakuacyjne, z których wynikało, że korytarz humanitarny z Kijowa miałby prowadzić na Białoruś, a przejście z Charkowa – wyłącznie do Rosji.
Prezydent Ukrainy absolutnie nie zgadza się na takie rozwiązanie. Jak sam mówi, ta propozycja jest “kompletnie niemoralna”
Wykorzystuje się cierpiących ludzi, by uzyskać pożądany obraz telewizyjny. To są obywatele Ukrainy. Powinni mieć prawo ewakuowania się na terytorium Ukrainy – przekazał w pisemnym komentarzu.
Brak zgody na korytarze humanitarne prowadzące ludność ukraińską na Białoruś i do Rosji
Sytuacja w Mariupolu czy Kijowie jest tragiczna. Koordynator MSF w Ukrainie, Laurent Ligozat, dwa dni temu informował, że z dnia na dzień jest tylko coraz gorzej. W piątek szef władz obwodowych Chersonia Hennadij Łahuta przekazał, że wojsko rosyjskie nie zgodziło się na utworzenie “zielonego korytarza” do tego miasta w celu dostarczenia pomocy humanitarnej.