W ostatnim czasie wyjątkowo głośno było o Kasi i Pawle ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Z finałowego odcinka programu widzowie dowiedzieli się, że nie są już razem. Choć w dniu decyzji oboje byli na “tak”, później Kasia niespodziewanie zmieniła zdanie. Pojawiły się również pogłoski, że pozwała byłego męża o alimenty. Kasia odniosła się do tych plotek.
Podejrzenia internautów
W trakcie nagrywania programu u jednej uczestniczki, Kasi, zdiagnozowano boreliozę. Wśród internautów pojawiły się więc insynuacje, że Kasia zdecydowała się na pozew o alimenty, z uwagi na brak możliwości podjęcia pracy. Początkowo Kasia nie chciała odnosić się do tych pogłosek. Kobieta postanowiła jednak ostatecznie przekazać oficjalny komunikat w tej sprawie. Miało to miejsce w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
“Nie ma żadnych alimentów! A ja nie zamierzam się nikomu tłumaczyć” – powiedziała. Kasia już wcześniej zaprzeczała, że pozwała byłego męża o alimenty – poruszyła ten temat w komentarzu na Instagramie Pawła. Poprosiła go również o odniesienie się do jej słów i zaprzeczenie niesłusznym oskarżeniom. Paweł nie zdecydował się wówczas na komentarz – być może z uwagi na to, że uczestnicy nie mogą niczego komentować, zaprzeczać czy potwierdzać przed emisją ostatniego odcinka – jednak wyręczyła go siostra, która napisała: “Kasia, czy nie wymagasz od Pawła zbyt wiele po tym wszystkim?”.
Fala hejtu
Kasia ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” poruszyła również temat hejtu, którego – jak oznajmiła – obecnie doświadcza.
Ludzie wylewają swoje frustracje na moim profilu. Sama siebie podziwiam, że dałam radę. Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Hejt zawsze był i będzie. Hejterzy myślą, że są bezkarni i anonimowi. Otóż nie. Trzeba mówić o tym głośno i mówić ‘stop’ – oznajmiła.
Podłe wstrętne babsko.
Chyba jakiś żart obcy człowiek ma płacić alimenty za co ?Brak słów😡😡😡😡
No dobre 😅😅😅😅😅