Wczorajsze alerty pogodowe ostrzegały o silnych podmuchach wiatru w całej Polsce. Tym razem zagrożenia, o których mogliśmy przeczytać w ostrzeżeniach sprawdzają się. Niestety – obserwujemy pierwsze dramaty!
Żuraw runął pod wpływem wiatru
Portal rmf24.pl informuje o wypadku, do którego doszło w Krakowie przy ul. Domagały. Internauci zarejestrowali zdarzenie na nagraniu:
Silny wiatr powalił żurawia budowlanego. Ratownicy są w trakcie reanimacji pracownika budowy, który znalazł się w miejscu upadku żurawia – trwa walka o życie mężczyzny. Poza nim w wyniku katastrofy ranne zostały jeszcze dwie osoby.
Aktualizacja 14:45
W wyniku przewrócenia się żurawia zginął reanimowany, najciężej ranny mężczyzna. Jedna z dwóch osób przetransportowanych do szpitala również nie przeżyła katastrofy. Śmiertelne ofiary to pracujący na budowie robotnicy. Policja wraz z prokuraturą bada okoliczności wypadku. Nie wiadomo czy dźwig mógł pracować w takich warunkach oraz czy był odpowienio zabezpieczony. Potwierdzono, że w momencie upadku kabina żurawia była pusta.
Zerwany dach marketu
Również w Krakowie doszło do zerwania dachu z jednego ze znanych dyskontów spożywczych. Zdarzenie także zostało zarejestrowane:
Na samochód spadło drzewo
Kolejny wypadek, o którym się dowiedzieliśmy, wydarzył się w województwie lubuskim – niestety, okazał się tragiczny w skutkach. To pierwsza ofiara śmiertelna dzisiejszych wichur. Mężczyzna jadący samochodem został przygnieciony drzewem. Zmarł na miejscu.
Apelujemy o zachowanie ostrożności i stosowanie się do wytycznych przekazywanych w alertach RCB.