Paweł Markiewicz
Jeśli mieliście nadzieję, że po otrzymaniu dwóch dawek szczepionki Comirnaty koncernu Pfizer, będziecie już bezpieczni, wiele wskazuje na to, że jednak nie jest to pewne. Zdradził to sam dyrektor generalny Pfizer, Albert Bourla.
Dwie dawki szczepionki to dopiero początek?
Jeszcze na początku kwietnia Albert Bourla, dyrektor generalny koncernu farmaceutycznego Pfizer w rozmowie z CNBC zdradził, jakie wątpliwości zaczynają się pojawiać. Jednak jego wypowiedz została podana do wiadomości publicznej dopiero teraz. Stwierdził, że być może będzie konieczne podanie jeszcze jednej dawki szczepionki Comirnaty przeciw COVID-19 około 12 miesięcy po drugiej. To jeszcze nie koniec. Być może będziemy musieli szczepić się nawet co roku.
Prawdopodobnym scenariuszem jest, że ludzie będą musieli otrzymać trzecią dawkę szczepionki, mniej więcej 6-12 miesięcy po pełnym zaszczepieniu. Potem natomiast byłoby szczepienie co roku. Ale wszystko to musi zostać jeszcze potwierdzone. Mutacje odegrają tu kluczową rolę. Bardzo ważne jest ograniczenie liczby osób, które mogą być podatne na wirusa
Odporność 6 miesięcy po szczepieniu wciąż jest!
Do tej pory nie udało się jeszcze ustalić, jak długo utrzymuje się odporność na COVID-19 po otrzymaniu dwóch dawek szczepienia. Oczywiście badania, które przeprowadzono na grupie 12 tysięcy osób, pokazały, że Comirnaty wciąż jest skuteczna nawet po 6 miesiącach od jej otrzymania. Jak będzie dalej? Czas z pewnością pokaże.
News i bądź zawsze na bieżąco!
