Samochód marki Tesla Y doprowadziła do wypadku drogowego w Chinach, w którym zginęły dwie osoby. Wina nie leżała po stronie osoby kierującej pojazdem, bowiem zgłosiła ona awarię samochodu, w którym nagle przestały działać hamulce. Na Twitterze ukazało się przerażające nagranie, które jest dowodem w sprawie. Policja we współpracy z producentem wyjaśnia w tym momencie zajście.
Wideo zamieszczone na Twitterze wyświetlono prawie pół miliona razy. Zarejestrowano na nim, jak Tesla Model Y z dużą prędkością przemierza ulice południowej prowincji Guangdong w Chinach. Do zdarzenia doszło 5 listopada bieżącego roku. W wyniku awarii samochodu zginęły dwie osoby.
Awaria samochodu Tesla
Nagranie udostępniono również w serwisie Reddit. Dodatkowo pojawiły się również informacje, że kierowca nie miał żadnej kontroli nad pojazdem. Do sytuacji doszło w momencie, gdy usiłował zaparkować. Na nagraniu widać, że wówczas samochód niebezpiecznie szybko przyspiesza. Przycisk do parkowania nie zadziałał, a hamulce przestały działać. Tesla z minuty na minutę nabierała coraz większej prędkości.
W niedzielę Reuters poinformował, że amerykański producent samochodów Tesla, przekazał publicznie informacje, iż pomoże chińskiej policji w prowadzeniu dochodzenia w sprawie wypadku. Lokalne media donoszą, że wśród poszkodowanych znalazł się motocyklista i licealistka. Były to osoby śmiertelne. Z kolei trzy inne osoby zostały ranne.
Elektronika jak nic , bardzo bezpieczne .
Autonomiczne auta, taaaa raj dla hakerow 😤
Powierzmy elektronice swoje życie 👍