9-miesięczne niemowlę wypadło z balkonu w Wiedniu, w Austrii. Dziecko natychmiast przewieziono do szpitala, ale niestety, nie przeżyło upadku z wysokości. Co wydarzyło się w mieszkaniu? Czy w śmierć dziecka zamieszani są rodzice? Ustalenia śledczych przerażają.
Niemowlę wypadło z balkonu. Nie żyje
Do dramatycznego zdarzenia doszło 9 września, w miniony piątek. W Wiedniu, w dzielnicy Donaustadt 9-miesięczne niemowlę wypadło z balkonu, mieszczącego się na piątym piętrze budynku mieszkalnego. W momencie zdarzenia matka dziecka przebywała w salonie. Z kolei z maluszkiem był jego starszy brat. 11-latek jest podejrzany o udział w tragedii. Niemowlę znaleziono na trawniku.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przetransportowało małą ofiarę do szpitala. Niestety, obrażenia były zbyt poważne. Dziecka nie udało się uratować. Zmarło tego samego dnia wieczorem.
W sprawie prowadzone jest śledztwo. Funkcjonariusze podejrzewają, że w śmierć niemowlęcia może być zamieszany jego 11-letni brat. Według policji chłopak cierpi na autyzm.
Obecnie istnieje podejrzenie, że jedenastolatek ma związek ze śmiercią brata – tak brzmi oświadczenie policji, cytowane przez austriackie media.
Na ten moment chłopak przebywa u krewnych. Dalsza czynności prowadzane będą w ścisłej współpracy z urzędem do spraw młodzieży.
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Jak można bydz tak nieodpowiedzialnym.
😢
Brak mi słów by to opisać
Matkę do więzienia