74-letnia pani Wanda z Namysłowa była leczona wyłącznie przez teleporady. Kiedy w końcu trafiła do lekarza, okazało się, że ma ogromnego guza! Miał wielkość ciążowego brzucha. Specjaliści z Namysłowskiego Centrum Zdrowia opublikowali post na Facebooku ku przestrodze.
Natychmiastowe przyjęcie na oddział
Na oficjalnym profilu Namysłowskiego Centrum Zdrowia 22 kwietnia pojawił się post, który zaszokował wszystkich. Została w nim opisana historia 74-letniej Pani Wandy, która przez dłuższy czas była leczona tylko poprzez teleporady. Spowodowało to, że w jej brzuchu urósł ogromny guz. Miał wielkość ciążowego brzucha tuż przed rozwiązaniem!
Na dodanych zdjęciach widzą Państwo największego usuniętego guza w historii Namysłowskiego Centrum Zdrowia…. W marcu do naszego szpitala zgłosiła się 74-letnia Pani Wanda, którą zaniepokoił szybki i bardzo duży przyrost brzucha w ciągu 1,5 miesiąca. Na pierwszy rzut oka, Kobieta o szczupłej sylwetce – jednak wielkość jej brzucha porównywalna była do brzucha kobiety ciężarnej tuż przed porodem.
Pani Wanda przyznała, że była leczona w POZ tylko poprzez teleporady… Niestety, kobiecie nie zostały zlecone żadne badania diagnostyczne…. Pani Wanda postanowiła skonsultować problem z chirurgiem. W tym celu zgłosiła się do Poradni Chirurgicznej działającej przy Naszym szpitalu. Ordynator Oddziału Chirurgicznego dr nauk med. Jerzy Ceglecki skierował Panią Wandę w trybie natychmiastowym na Oddział Chirurgiczny naszego szpitala

Badanie, które pokazało szokującą prawdę
Tuż po przyjęciu 74-latki na oddział, wykonano jej badania tomografii komputerowej. To ono rozwiało wszelkie wątpliwości — wykazało ogromnego guza w jamie brzusznej. Miał on wielkość od poziomu wyrostka mieczykowatego do spojenia łonowego. Powodował on ogromne zmiany w organizmie kobiety, takie jak przesunięcie narządów wewnętrznych, a także problemy z oddychaniem. Niezwłocznie podjęto decyzję o operacji:
Pani Wanda przeszła w naszym szpitalu operację usunięcia guza. Operacji podjęli się Ordynator Oddziału Chirurgicznego dr nauk med. Jerzy Ceglecki oraz dr Andrzej Jezierski. W trakcie operacji w pełnym znieczuleniu okazało się, że guz jest olbrzymi. Cały zaangażowany w zabieg Personel medyczny, który nie krył zdziwienia rozmiarem zmiany — wykazał się ogromną siłą i precyzją wydobywając go w całości. Pielęgniarki instrumentariuszki zrobiły wszystko, aby wspomóc lekarzy. Anestezjolodzy, pielęgniarki anestezjologiczne, również stanęli na wysokości zadania by cały zabieg przebiegł pomyślnie. Zespół wydobył całość guza, bez żadnego uszkodzenia, dzięki czemu patomorfolog ma możliwość przeprowadzenia w pełni badania histopatologicznego

Kobieta wraca do zdrowia
74-letnia Pani Wanda już tuż po operacji czuła się bardzo dobrze i nie kryła wzruszenia. Była szczęśliwa, że jej problem został w końcu rozwiązany.
Wzruszona Pani Wanda nie kryła, że dzięki temu że Nasz Szpital przyjmuje pacjentów na wszystkich oddziałach, została szybko zdiagnozowana i zoperowana. Ze smutkiem wspominała, że przez pandemię ma ograniczony dostęp do lekarzy i leczenia szpitalnego, bo większość szpitali przyjmuje tylko pacjentów covidowych…
Sponsorowane
W opublikowanym poście personel Namysłowskiego Centrum Zdrowia poprosił o to, aby nie bagatelizować swoich objawów i nie zwlekać z poddaniem się badaniom:
Zatem Kochani Pacjenci — nie bagatelizujcie objawów choroby i mimo pandemii — korzystajcie z dostępnej dla Was diagnostyki i konsultacji lekarskich a także podejmujcie decyzję o leczeniu szpitalnym. Namysłowskie Centrum Zdrowia Sp. z o.o. jest dla Państwa otwarte w zakresie swoich poradni i oddziałów. Jeżeli będziemy zwlekać, to nie wszyscy będą mieli tyle szczęścia co nasza pacjentka. Staramy się ratować zdrowie i życie każdego człowieka, ale to On musi chcieć pozwolić sobie pomóc i przyjść do Nas
