16-letnia pacjentka szpitala w Lahad Datu w Malezji trzymając w ramionach niemowlę, wyskoczyła z okna. Upadek z wysokości kilkudziesięciu metrów zakończył się tragicznie.
Zdarzenie miało miejsce w szpitalu Lahad Datu w Sabah w Malezji. Nastoletnia mama przebywała na oddziale chorób wewnętrznych razem ze swoją 5-miesięczną córeczką. Lekarze zdiagnozowali u dziecka ostre zapalenie płuc. Po 11 dniach stan dziewczynki zaczął się poprawiać.

Około 7:15 rano lekarze odłączyli dziecko od respiratora, ponieważ dziewczynka mogła znów samodzielnie oddychać. Matka wzięła ją na ręce i spacerowała z nią po oddziale. Po chwili poprosiła ochroniarza o możliwość wyjścia z dzieckiem z oddziału aby udać się do toalety.
– relacjonuje jeden z funkcjonariuszy malezyjskiej policji.
Nastolatka sprawiała wrażenie szczęśliwej. Z radością przytulała córeczkę, dlatego tym bardziej trudno jest pojąć to co się wydarzyło…
Matka wyskoczyła z dzieckiem przez okno
Nie minęło 15 minut, a ochroniarz na parterze znalazł dziewczynę z dzieckiem leżące na ziemi. Spadły z wysokości 60 metrów – nie było szans na ratunek.

Brak świadków i zachowanie nastolatki nie pozwalają na logiczne wytłumaczenie okoliczności. Policja nie wyklucza udziału osób trzecich jednak nikomu nie postawiono zarzutów.
Depresja?
Po tych wydarzeniach w Malezji doszło do ogólnokrajowej debaty publicznej na temat depresji u młodzieży.

Bardzo martwię się o zdrowie psychiczne malezyjskiej młodzieży. Należy tą kwestię traktować niezwykle poważnie, bo zależą od tego losy naszego kraju.
– mówił Minister ds. młodzieży i sportu Syed Saddiq Syed Abdul Rahman
W toku śledztwa udało się ustalić, że nastolatka miała już myśli samobójcze. Na jej Instagramie znaleziono ankietę, w której zapytała wprost, czy powinna się zabić. Większość głosów była twierdząca…
Tragedia
Sama mogła wyskoczyć…..
Dona Aldona dokładnie ☹️☹️☹️☹️☹️☹️☹️
Tragieda ?
Tragedia.
Straszne
Tragedia
To Ziobro czyni dobro
Gdzie byli psycholodzy
Przecież to dziecko miało dziecko !!
Szok porażka,ale jak nie ,chciałaś żyć to ty ,ale czemu dziecko???no ale rodzice?potwory nie ludzie,oby do końca życia męczyło ,Córki nie ma wnoko wnuków też?nienawidzę takich ludzi ?
Ja na taki widok to bym miała traumę do końca życia ?
NFZ i tyle.
To ja nie Rozumiem w szpitalu nie ma zabezpieczenia okno ,żeby dzieci okno nie wychodzi?
OMG
Wy jak zawsze wspominki co było 2 lata temu.
Pewnie pseudo rodzice w pierwszej ławki od rydzyka. Ci tak zwani świętoj…….
PO CO TO ROZGRZEBYWAĆ ?
PRZECIEŻ TO SIĘ WYDAŻYŁO PRAWIE 3 LATA TEMU ?!
Takie cudowne życie jest na tym chorym świecie…