Brayden Leroy Wright (13 lat) i jego brat (9 lat) znaleźli broń ojca w niezabezpieczonej kanapie w ich domu w Pensylwanii w USA. Postanowili pobawić się przy jej użyciu w “policjanta i złodzieja”.
13-latek twierdzi, że rozgniewał się na brata, który “nie słuchał jego poleceń” podczas zabawy, dlatego przyłożył lufę pistoletu do tyłu głowy brata i pociągnął za spust. Zgodnie z tym co zeznał funkcjonariuszom, nastolatek wiedział gdzie jest przechowywana broń ojca oraz wiedział, że jest naładowana.

Po incydencie, Brayden włożył broń tam skąd ją wyciągnął i zadzwonił na policję, że jego brat potrzebuje pomocy. Jednak nie było szans na uratowanie życia chłopca.
Ojciec chłopców – Mark Snyder potwierdził policji, że trzyma dwa naładowane pistolety 9 mm w niezabezpieczonym przedziale w kanapie.
Wczoraj nasze życie zmieniło się na zawsze. Nie tylko straciliśmy 9-letniego małego chłopca, ale mogliśmy stracić również jego 13-letniego brata.
– mówi rodzina.

Podczas policyjnego wywiadu z 13-latkiem, funkcjonariusze dowiedzieli się, że chłopiec ma “jakąś” wiedzę na temat posługiwania się pistoletem, a ojciec przestrzegał go aby nigdy nie celował w inną osobę. Przyznał również, że bawił się bronią ojca bez wiedzy rodziców.
Zgodnie z dokumentacją sądową, Brayden jest oskarżony jako dorosły za przestępstwo kryminalne i spowodowanie śmierci brata. Pierwsza rozprawa miała się odbyć dzisiaj w sądzie hrabstwa Franklin.