Monika Miller od kilku tygodni przeżywa trudne chwile. Zmaga się z problemami zdrowotnymi, o których informuje fanów na Instragramie. Na szczęście poznała już diagnozę – okazało się niestety, że to poważna choroba i w dodatku dość rzadka. Cierpi na nią między innymi Lady Gaga. Co dolega Monice Miller?
Problemy zdrowotne
Monika Miller, wnuczka Leszka Millera, miała wiele planów. Miała między innymi wydać swoją debiutancką płytę pod pseudonimem MONAMI. Musiała jednak odłożyć na bok swoje plany, kiedy zaczęła mieć problemy ze zdrowiem. Okazały się one na tyle poważne i dotkliwe, że konieczny był pobyt w szpitalu. Kobieta poddała się tam gruntownym badaniom, które wykazały między innymi, że cierpi na chorobę Hashimoto.
Nie był to jednak koniec problemów, a jej relacje wzbudzały coraz większy niepokój fanów. Monika Miller miała między innymi kłopoty z oddychaniem. Wymagała więc podłączenia do aparatury tlenowej. Jej objawy wzbudziły u fanów mnóstwo podejrzeń. Mówiono, że to pewnie COVID, HIV lub nowotwór. Kilka dni przed świętami kobieta wróciła do domu i od razu zdementowała plotki. Choć nie znała jeszcze wówczas dokładnej diagnozy, wiedziała już, że podejrzenia fanów nie są słuszne.
Co dolega Monice Miller?
W rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl Monika Miller opowiedziała o swojej chorobie. Poznała bowiem ostateczną diagnozę. Okazuje się niestety, że to rzadka i nieuleczalna choroba, na którą cierpi między innymi Lady Gaga.
Lekarze nie wiedzieli, co to jest. Bali się, że to może być krztusiec. Zrobili mi wszystkie badania. Pobrali dziewięć fiolek krwi. Zrobili gastroskopię, spirometrię, tomografię. Porównali wyniki badań z poprzednich lat i zauważyli, że już wcześniej miałam powiększoną grasicę. To zaczęło lekarzy zastanawiać, bo jedyny powód, dla którego grasica może być powiększona to grasiczak – nowotwór. Zrobiło się nieprzyjemnie – wyjawiła celebrytka.
Okazało się jednak, że choruje na fibromialgię, która jest trudna do zdiagnozowania. “Fibromialgia to rzadka przewlekła, niezapalna choroba reumatyczna tkanek miękkich” – wyjaśniła kobieta.