Marianna Schreiber wielokrotnie udowodniła, że nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Tym razem zaszokowała swoich fanów, publikując bardzo odważne zdjęcia. 28-latka pozuje w nich, jedynie w seksownej bieliźnie.
Żona ministra KPRM Łukasza Schreibera opublikowała zdjęcia w kuszącej bieliźnie nie bez powodu. Były one pretekstem do podjęcia tematu hejtu w sieci. Dlatego pod zdjęciem umieściła wpis ze swojego bloga.
Taka ze mnie idealna gwiazda, nie uronię żadnej łzy. Poczekaj, nie nagrywaj- powiedzą: “to nie ty”. Jestem nieskazitelna, uśmiecham się do granic! Zbudujemy pod publikę, że nic w życiu mnie nie rani. To nie ja – ta co z problemami! Cześć! Tu Monika- witam się z followersami. Poczekaj – weź to powtórz, bo źle wyszłam
Żona ministra podkreśliła, że sama spotkała się ze zjawiskiem hejtu
Jednak tak, jak “celebryci” myślą, że nie mają wpływu na różnoraki odbiór przekazywanych przez siebie treści (przykładowo osoba publiczna, czyt. dla wielu autorytet, która twierdziła, że powinni stworzyć Top Model dla starych – nabijając się ze mnie) tak już ludzie piszący wulgarne i obraźliwe komentarze, wstydzący się powiedzieć to prosto w oczy i myśląc, że są anonimowi- nie powinni tak sądzić
Marianna Schreiber podkreśla, że nie zgadza się na traktowanie jej, jak to robią paparazzi.
Dla wielu to nie ludzie, to lajki i kliknięcia. To zwyczajnie kasa. Tak właśnie traktują moje zdjęcia paparazzi. Moja szczerość nie podoba się wielu, lecz mówię – trudno. To nie wstyd pokazywać obłudę mediów, osób publicznych czy internautów, którzy przychodzą tu, ażeby ranić słowem. Wstydem jest kłamać. Wstydem jest celowo poniżać ludzi
Wielu internautów solidaryzuje się z modelką. „Najważniejsze, że jest pani w zgodzie sama ze sobą i dobrze się Pani czuje w swojej skórze, jeszcze tyle trawy nie urosło i szkoda, że nie urośnie, żeby hejterom gęby pozamykać”. Marianna Schreiber pochwaliła się też, że weźmie udział w pokazie mody, z którego wszystkie zyski zostaną przekazane na cel charytatywny.