w

Jedna z żon Krzysztofa Krawczyka jeszcze ani razu nie odwiedziła jego grobu!

Grażyna Krawczyk była pierwszą żoną Krzysztofa Krawczyka. Poznali się jeszcze w liceum wieczorowym w Łodzi, a ślub wzięli w 1969 roku. Mimo że małżeństwo rozpadło się przez zdradę piosenkarza, kobieta do dzisiaj bardzo ciepło o nim mówi i mile go wspomina. Nie była jednak dotychczas na jego grobie. Jaki jest powód?

Sponsorowane
Twitter

Rozwód po 4 latach małżeństwa

Grażyna Krawczyk była żoną słynnego piosenkarza przez 4 lata. Przeprowadzili się z Łodzi do stolicy i wydawało się, że wszystko doskonale się między nimi układa. Szczęśliwe życie zostało przerwane przez zdradę artysty i niespodziewaną ciążę. Grażyna Krawczyk nakryła męża z kochanką w czasie trasy koncertowej, a Halina Żytkowiak zaszła z nim w ciążę. Gdy piosenkarz dowiedział się o tym, postanowił poślubić matkę swojego dziecka. Wiązało się to niestety z rozwodem z poprzednią małżonką. Początki były trudne – pani Grażyna nie mogła się pogodzić z sytuacją. Mimo to byli małżonkowie nigdy nie zerwali kontaktu i pozostali w dość dobrych relacjach. Piosenkarz odwiedzał swoją byłą żonę. Czasem pomagał jej nawet finansowo. W rozmowie z “Faktem” była żona Krzysztofa Krawczyka mówi nawet, że nie chowa do niego urazy i często słucha jego muzyki.

Twitter

Sponsorowane

Grażyna Krawczyk nie była na grobie piosenkarza

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Grażyna Krawczyk do tej pory nie odwiedziła grobu byłego męża. Odwiedziny utrudnia fakt, że kobieta mieszka w stolicy. Grób znanego piosenkarza znajduje się zaś na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Podróży nie ułatwia też opieka nad psem, którego pani Grażyna jest właścicielką. Kobieta ma jednak nadzieję, że gdy odwiedzi bliskich (jej rodzina mieszka w Łodzi), ułatwią jej oni wizytę na grobie byłego męża.

Zresztą ja jeszcze zdążę tam pojechać i go odwiedzić, on się doczeka mojej wizyty – podsumowała pani Grażyna Krawczyk

Twitter

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Michał Czaroń

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Zagrożenie terrorystyczne! Ewakuowano wszystkich z Uniwersytetu we Wrocławiu

      20-latek dziwnie zachowywał się na ulicy. Zaczął uciekać na widok policji