Ta historia chwyta za serce, mimo że tak naprawdę jest dość dramatyczna. Pan Sylwester z Łodzi wykopał grób dla własnej matki. Kobieta zginęła zaatakowana przez sąsiadów, a go nie było stać na pogrzeb. Pochować matkę musiał. Postanowił więc, że sam zajmie się wykopanie grobu.
Gdyby mi ktoś powiedział trzy lata temu, że sam będę własnej matce kopał grób, to bym go wyśmiał, a teraz… Musiałem sobie poradzić, bo nie było mnie stać na pogrzeb. Więc ja robiłem za grabarza, a kolega za księdza — mówi pan Sylwester i łzy cisną mu się do oczu.
Czyniła dobro a otrzymała w zamian zło
Pani Krystyna była emerytką i dorabiała opiekując się osobami samotnymi. Odwiedzała ich i pomagała w czynnościach życia codziennego. Prała, sprzątała, robiła zakupy, pomogła się umyć, ugotowała coś czy nakarmiła. Wiodła spokojne życie w mieszkaniu przy ulicy Piłsudskiego w Łodzi. Jednak jej słabością był alkohol. Kobieta była od niego uzależniona.
W 2021 roku pani Krystyna była u sąsiadów na zakrapianej imprezie. W czasie spotkania doszło do kłótni. Sąsiadka przypomniała sobie jakąś starą zadrę i pijani towarzysze zaczęli okładać pięściami panią Krystynę. Nankoniec przenieśli kobietę do jej mieszkania i tak zostawili. Sprawa trafiła na policję. Prokurator oskarżył Marcina M., Marcina C,. Kingę K. i Jadwigę K. o to, że 30 lipca 2021 r. roku w Łodzi wspólnie i w porozumieniu pobili 68-letnią Krystynę. Kobieta miała rany tłuczone twarzy, uszu, masywne wylewy na wszystkich powierzchniach ciała, przekrwienia, obrzęk mózgu, wieloodłamowe złamanie nosa i seryjne złamania żeber, co doprowadziło do jej śmierci.
Pan Sylwester wykopał grób dla matki
Nie wiedziałem, że mama nie żyje. Pracowałem wtedy przy wycinaniu drzew i przez jakiś czas się z nią nie kontaktowałem. Mieszkam u żony. Policja mnie tam znalazła. Mnie przypadło odebranie ciała i pochówek. Ale zasiłek teraz nie wystarcza na wiele. Matkę pochowałem w grobie brata. Zmarł młodo. Miał 22 lata. Grób przepisałem na siebie i opłaciłem. Zamówiłem kremację, ale kiedy policzyłem koszty, okazało się, że pieniędzy z zasiłku na wszystko braknie. Teraz grabarz sobie życzy krocie. A ksiądz? A rozebranie pomnika? Za wszystko trzeba płacić.
Koszta rosły. Sama kremacja to 900 zł, przepisanie grobu 800 zł, najtańsza urna 300 zł.
Pytałem, ile wykopanie grobu, to mi powiedzieli, że nawet 1,2 tys. zł. Rozebranie i złożenie pomnika drugie tyle. A ksiądz? Zasiłek pogrzebowy to tylko 4 tys. zł. Na ile to teraz wystarczy? Nie stać mnie było. Nie widziałem, co robić. Kolega mi podpowiedział, że mogę sam pochować mamę i będzie taniej.
Pan Sylwester załatwił wszelkie niezbędne formalności. Od kolegi pożyczył sprzęt. Sam rozebrał nagrobek i wykopał tak głęboki grób, jak wymagają tego przepisy. W ustalonym dniu zakład pogrzebowy przywiózł urnę.
I sam złożyłem matkę do grobu. A dzięki temu, że zaoszczędziłem na wydatkach, kupiłem jeszcze bukiet czerwonych róż. Żebym jeszcze zdobył parę groszy na płytę i żebym obok brata mógł wpisać jej imię i nazwisko.
Po co księdzu tyle płacić???
Fajna chistoryjka tylko tak troszkę nie realna
Pochowałam ojca 5 miesięcy temu. Cały pochówek z dwu poziomowym grobem. Kosztował nas 13 tys. 🤣🤣🤣 A oni dają 4 tys 🤣🤣🤣 . To jest śmieszne. Naprawdę. A gdzie jeszcze żeby pomnik postawić.🤣🤣🤣.
I ch…. z nim po co o yym pierdolić we internecie
To Nie chowy inaczej kocia wiara
Jak nie miał pieniędzy to nic dziwnego
A zus, matka chyba zasługuje na prawdziwy pogrzeb chyba że była niewierzaca.
„Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę okołobudżetową, która m.in. od marca 2011 r. obniża zasiłek pogrzebowy z obecnych 6 tys. 395,7 zł do 4 tys. – poinformowała we wtorek prezydencka kancelaria”
Daruj sobie takie ckliwe pieprzenie
Jutro podeślesz tekst, że bieda taka, że staruszek przed śmiercią sam sobie grób wykopał żeby wnuczek nie musiał brać kredytu
Jak masz pierdoły publikować to lepiej się zamknij
strasznie ciasno na tym cmentarzu.
Po pijaku to pisaliście?
Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać jedno jest pewne szacunek dla tego człowieka i dla jego mamy oraz kolegi mega 💪