w

Aneta brała ślub, gdy była w ciąży. Słowa księdza ją wyraźnie dotknęły

Sporo kobiet bierze ślub kościelny będąc w ciąży – i to nie z powodu dziecka, a dlatego, że kochają swojego partnera. Małżeństwo i tak zostałoby zawarte, lecz dziecko przyspiesza decyzję o nim. Nadal nie wszyscy akceptują jednak taką kolejność. Zwłaszcza gdy ciąża jest już widoczna. Aneta, Marzena i Monika też brały ślub będąc w błogosławionym stanie. Oto ich wspomnienia!

Sponsorowane

Wspomnienia Anety, Marzeny i Moniki

Aneta pochodzi z małej miejscowości na Mazowszu. Swój ślub kościelny wspomina bardzo dobrze, choć przyznaje że nie było łatwo. Ceremonia odbyła się już w 7 miesiącu ciąży, a więc brzuszek był widoczny, a przyszła mama zmęczona. Niektóre rzeczy jej partner musiał załatwiać sam, ponieważ ona była osłabiona, wymiotowała. Źle wspomina wyłącznie rozmowę z księdzem, który pytał czy ślub jest z miłości, czy też z powodu dziecka. “Najpierw dzieci, potem ślub. Ludzie wcale się nie wstydzą” – Aneta wspomina jego słowa. Jej decyzją o ślubie nie byli też zachwyceni rodzice. Teściowie natomiast bardzo się ucieszyli.

Pixnio

Marzena brała zaś ślub w Warszawie. Początkowo nie myślała w ogóle o weselu, ale przekonali ją właśnie teściowie. Ślub brała w 6 miesiącu ciąży i choć w czasie samej uroczystości czuła się rewelacyjnie, dziś uważa, że każda kobieta w ciąży powinna się dobrze zastanowić, czy da radę. “Teściowa chciała, żebym zabawiała gości, nie zważała na to, że jestem w ciąży i mogę być osłabiona. Na poprawinach nie miałam nawet już siły się uśmiechać” – wspomina.

Sponsorowane

Dwa miesiące przed porodem brała swój ślub Monika. Nie było żadnego hucznego wesela – tylko najbliższa rodzina i znajomi. “Czułam się dobrze w tej konwencji, tzn. bez tłumów. Bardzo mi zależało na muzycznej oprawie i wysokim poziomie obsługi w restauracji, która zgodnie z naszym życzeniem zadbała o detale” – opowiada. Ksiądz zaś podszedł do tematu z pełną wyrozumiałością.

Pixnio

Ciąża to nie powód, by brać ślub

Ksiądz Karol Oparcik tłumaczy, że przygotowania do małżeństwa w formie katechezy są prowadzone dla narzeczonych bez względu na to czy kobieta jest w ciąży, czy nie. Sam jednak w takiej sytuacji namawia pary na zawarcie ślubu już po porodzie. “Żeby w przyszłości nie było sporów. Uważam, że dziecko nie może być powodem zawarcia małżeństwa. Proszę pamiętać, że jeśli jest jakiś przymus, to ślub jest nieważny względem prawa kanonicznego” – tłumaczy duchowny. Przyznaje jednak, że jeśli para pragnie wziąć ślub przed porodem, jak najbardziej taka możliwość istnieje.

Maxpixel

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Iza Sucha

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Przed śmiercią Krzysztof Kiersznowski rozstał się z partnerką. Ich związek był burzliwy

      Osoby urodzone w tych miesiącach zdradzają najczęściej. Mają to we krwi!