w

Ewa Krawczyk popłakała się, widząc grób Krzysztofa w takim stanie. Kto to zrobił?

Złodziej na grobie Krzysztofa Krawczyka w Grotnikach pod Łodzią. Grób znanego i cenionego polskiego piosenkarza odwiedzany jest każdego dnia przez rzeszę ludzi. Równie częstym gościem jest w tym miejscu Ewa Krawczyk. 62-latka zaobserwowała, że z czasem zaczynają znikać pamiątki, pozostawione na pomniku. “To nie są zwykli cmentarni złodzieje, którzy kradną kwiaty czy znicze. Po co komuś dedykowane Krzysztofowi rzeczy?”.

Sponsorowane

Wdowa po Krzysztofie Krawczyku jest załamana sytuacją. Wystosowała w tej sprawie oświadczenie:

Zwracam się z prośbą do osób, które od dłuższego czasu dopuszczają się kradzieży prezentów od Fanów na grobie mojego męża — Krzysztofa Krawczyka. Jest to bardzo nieodpowiednie i krzywdzące zachowanie z waszej strony względem mojej osoby. Jednocześnie zadajecie też przykrość ludziom, którzy przyjeżdżają na cmentarz do Grotnik z daleka i chcą pozostawić po sobie jakąś pamiątkę. Rozumiem, że nie każdemu mogą się takie rzeczy podobać, ale uszanujcie gest drugiego człowieka. Bardzo proszę, aby takie sytuacje przestały mieć miejsce.

Twitter

Złodziej na grobie Krawczyka

Sponsorowane

Dziennikarze serwisu Fakt rozmawiali z Ewą Krawczyk. Kobieta powiedziała, z jaką częstotliwością dochodzi do kradzieży pamiątek z grobu zmarłego męża.

Kradną, co tylko się da. To się zdarza systematycznie, co dwa-trzy miesiące. To bardzo przykre. Wczoraj się popłakałam, gdy zobaczyłam, że zniknęła pamiątkowa tablica marmurowa po francusku zrobiona przez fankę Krzysztofa z Francji. To było przepiękne, stało dość długo, bo było ciężkie, ale ktoś to zabrał. Podobnie jak przepiękne marmurowe znicze przywiezione przez naszego przyjaciela z zagranicy. Były tak ciężkie, że ledwo mogłam je przesunąć, a jednak ktoś je ukradł. Kradną też miśki, które przywożą fani, które przynoszą dzieci. Wszystko zabierają i niszczą. Owszem, kradną kwiaty czy znicze, żeby zarobić, ale pamiątki imienne? Nikt tego nie kupi!

Niestety, na cmentarzu w Grotnikach nie ma monitoringu. Tym samym trudno jest przyłapać złodzieja na gorącym uczynku.

Będziemy z księdzem proboszczem rozmawiać na ten temat. A jeśli nie, to każę zainstalować sama nad Krzysia grobem monitoring! Zrobię z tym porządek, ale jak dokładnie, tego nie zdradzę, żeby nie informować złodziei.

Kobieta jest rozżalona sytuacją. Nie rozumie, jak ludzie mogą posuwać się do takich czynów. Mamy nadzieję, że uda się złapać osobę czy osoby odpowiedzialne za te kradzieże.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Aleksandra Gwóźdź

2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Tomasz Lis przeszedł czwarty udar. W nocy w ciężkim stanie trafił do szpitala

    Węgiel w cenie 155 złotych za tonę! Jednak nie wszyscy chcą nim palić