Nowe, wstrząsające ustalenia w sprawie brutalnego mordu żony i dwóch córeczek w Tarnowie

Tarnów Tomasz O. zamordował żonę Katarzynę O. i dwie córki. Pojawiły się nowe informacje w tej tragicznej sprawie. Od dłuższego czasu małżeństwo tej dwójki przeżywało kryzys. Zaledwie kilka tygodni przed morderstwem żona mężczyzny odwiedziła Centrum Usług Społecznych w Tarnowie. Kobieta złożyła wniosek o założenie dla rodziny Niebieskiej Karty. Kobieta planowała również rozwód. Niestety, jej plany nie doszły do skutku.

Kilka tygodni temu pokrzywdzona Katarzyna O. zgłosiła w Centrum Usług Społecznych fakt znęcania się jej męża nad nią. Nie dochodziło tam do bicia, ale było takie ograniczanie w sferze psychicznej. Jednak to wszystko jeszcze ustalamy — powiedział w rozmowie z serwisem Fakt Mieczysław Sienicki, rzecznik prokuratury okręgowej w Tarnowie.

41-latka zdążyła przed śmiercią złożyć papiery rozwodowe…

Tak, potwierdzam. Pozew rozwodowy wpłynął już do sądu okręgowego. Zwróciliśmy się więc do tego organu o wysłanie prokuraturze kserokopii wspomnianego dokumentu — dodaje Sienicki.

Tarnów zamordował żonę i dwie córki

Do tragedii doszło z czwartku na piątek, z 20 na 21 października. W domu rodziny O. zlokalizowanym przy ul. św. Marcina w Tarnowie miało miejsce rozszerzone samobójstwo. Matka ojciec i dwie córeczki – wszyscy mieli rany cięte na szyi. 43-latek miał się rzucić na swoją żonę i córeczki w wieku zaledwie 3 i 6 lat. Następnie miał zaatakować je ostrym narzędziem. Na koniec odebrał sobie życie. Zarówno przy ciele kobiety, jak i dziewczynek znaleziono dwa zakrwawione noże. Natomiast przy mężczyźnie leżała zakrwawiona szlifierka kątowa.

Wyniki sekcji zwłok

W poniedziałek, 24 października odbyła się sekcja zwłok całej rodziny. Przyczyną śmierci całej czwórki były rany cięte szyi. Śledczy są zdania, że narzędziem zbrodni był nóż. Jako czas śmierci podaje się noc z czwartku na piątek. Katarzyna O. miała rany cięte w okolicy szyi, a także rany kłute klatki piersiowej oraz obrażenia twarzy. 6-letnia dziewczynka miała rany klatki piersiowej, szyi i obrażenia rąk. Prawdopodobnie broniła się. “Ciosy zostały zadane nożem z dużą siłą. Druga z córek, trzyletnia dziewczynka, miała rany cięte i kłute szyi”. Natomiast u Tomasza O. stwierdzono rozległą ranę w okolicy szyi, która powstała od noża oraz rany kłute.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj