Na ulicach jednego z polskich miast doszło do niecodziennego zdarzenia. Samochód osobowy najechał na studzienkę kanalizacyjną, a wtedy jego tył dosłownie wystrzelił w powietrze! Całość udało się uwiecznić na nagraniu. Dodamy tylko, że sytuacja wydarzyła się w Świdwinie w województwie zachodniopomorskim, w czasie trwania burzy. W samochodzie znajdowała się kierująca nim kobieta i jej dziecko.
Pogoda w Polsce, lato 2022
W ostatnim czasie przez Polskę przechodzi fala upałów. A w momencie kiedy pojawia się lato, pojawiają się również burze. Gwałtowny front burzowy przeszedł na północy kraju. Ulewy były na tyle silne, że wywołały niemałe szkody w części miast. Okazuje się, że również infrastruktura nie do końca radzi sobie z nadmiarem wody.
Auto wystrzeliło w powietrze
Do zdarzenia doszło w Świdwinie. Jedna z użytkowniczek TikToka widziała to na własne oczy. Bowiem nagrywała akurat z okna mieszkania zalane ulice. Wtedy spostrzegła, że dzieje się coś dziwnego. Otóż jeden z samochodów osobowych, który najechał na studzienkę kanalizacyjną, nagle “podskoczył” do góry. Okazuje się, że studzienka wystrzeliła. Po chwili samochód zatrzymał się i włączył światła awaryjne.
Nagranie zyskało ogromną popularność. Do tej pory obejrzano je 3,5 miliona razy. Ludzie żywo je komentują. Całe szczęście, że ani kobiecie prowadzącej pojazd, ani dziecku, które również znajdowało się w samochodzie nic się nie stało. Na przyszłość uważajcie na studzienki kanalizacyjne w czasie ulewnych deszczy.