W czasie transmisji programu na żywo, do dziennikarki BBC zadzwonił rzecznik talibów. Kobieta włączyła tryb głośnomówiący i przez blisko pół godziny pytała go o dalsze plany talibów.
“Panie Shaheen, czy pan mnie słyszy? Może się pan przedstawić?”
Tymi słowami zaczęła się rozmowa. Następnie dziennikarka na antenie BBC zapytała bezpośrednio o plany Talibanu. Shaheen zapewnił, że mieszkańcy Afganistanu są bezpieczni, a talibowie cierpliwie czekają na pokojowe przekazanie władzy.
Yalda Hakim rozmawiała z rzecznikiem talibów
Dziennikarka nie omieszkała również zapytać o prawa kobiet. Wyznała, że mieszkanki Afganistanu piszą do niej pełne obaw, że talibowie wprowadzą zakaz edukacji. Rzecznik temu zaprzeczył, powiedział że zarówno dziewczynki jak i kobiety będą mogły się uczyć.
Linia polityczna jest taka, że kobiety mają mieć dostęp do edukacji i do pracy – rzecznik zaznaczył jednak, że kobiety powinny nosić hidżaby
Kolejnym ważnym punktem rozmowy było pytanie, czy talibowie będą karać Afgańczyków współpracujących z Amerykanami. Rzecznik powiedział, że nie, co więcej zaprzeczył represjom i stwierdził, że “zemsty” nie będzie. Co więcej, dowiedzieliśmy się też, że sędziowie będą wybierani przez władzę. Na pytanie o kary cielesne nie padła konkretne odpowiedź:
Nie mogę tego teraz stwierdzić. To zależy od sądów
Przejęcie władzy
Talibowie w niedzielę przejęli władzę w stolicy kraju, Kabulu. Wcześniej, po ogłoszeniu wycofania się z Afganistanu Stanów Zjednoczonych, Taliban zajmował kolejne obszary. Prezydent kraju zdążył uciec. Podobnie jak część zagranicznych obywateli przebywających na terenie państwa.