Nieprawdopodobny akt okrucieństwa do którego miało dojść w jednej z miejscowości powiatu browarskiego pod Kijowem. Rosyjski żołnierz włamał się do domu i zastrzelił jego właściciela. Przy życiu pozostawił natomiast jego żonę i dziecko. Okupant upojony alkoholem wraz ze swoim współpracownikiem miał wielokrotnie dopuścić się gwałtu na kobiecie, grożąc śmiercią i jej i dziecku.
Sprawca pociągnięty do odpowiedzialności karnej
Prokuratura generalna Ukrainy zidentyfikowała rosyjskiego żołnierza. Mężczyzna zabił nieuzbrojonego cywila, a także dopuścił się aktu wielokrotnego gwałtu na jego żonie. Całe szczęście udało się go zidentyfikować i postawić w stan oskarżenia. Powiadomiła o tym prokurator generalny Ukrainy, Iryna Wenediktowa. Okazuje się, że to pierwsza taka sprawa na Ukrainie od czasu wybuchu wojny.
Otrzymujemy informacje operacyjne o przestępstwach seksualnych rosyjskiego wojska na terytoriach okupowanych i w ‘hot spotach’. Prokuratorzy regionu Kijowskiego ustalili tożsamość rosyjskiego żołnierza, który zabił nieuzbrojonego mężczyznę i wielokrotnie gwałcił jego żonę – napisała w poście na Facebooku Wenediktowa.
Okrutna zbrodnia
Mężczyzna włamał się do prywatnego domu i zastrzelił właściciela. Po tym pijany okupant i jego współpracownik wielokrotnie gwałcili żonę zamordowanego cywila, grożąc jej przemocą i bronią. Grozili nawet nieletniemu dziecku, które było z ofiarą – poinformowała prokurator.
Rosyjski żołnierz usłyszał akt oskarżenia, mowa o zarzucie złamania norm prowadzenia konfliktów zbrojnych. Ogłoszono, że jest on poszukiwany a akt oskarżenia wniesiono już do sądu. “Znajdziemy każdego złoczyńcę i sprawmy, by odpowiedział za łamanie prawa!” – tak swoją wypowiedź zakończyła Iryna Wenediktowa.
Według brytyjskiego ministerstwa obrony kroki, które do tej pory podjęła Rosja w kierunku podporządkowania sobie ludności ukraińskiej są i tak dość delikatne, a co najważniejsze, nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Ukraińska ludność cywilna w miastach okupowanych przez Rosję nadal protestuje przeciwko rosyjskiej kontroli. Rosyjskie próby podporządkowania sobie ludności poprzez manipulowanie mediami, szerzenie propagandy i instalowanie marionetkowych, prokremlowskich przywódców jak dotychczas nie powiodły się – napisano we wtorek wieczorem.
Rosja prawdopodobnie zareaguje na te niepowodzenia stosowaniem coraz bardziej gwałtownych i represyjnych działań w celu tłumienia oporu ludności ukraińskiej – ostrzegło brytyjskie MON w codziennej aktualizacji wywiadowczej.