Wczoraj, w godzinach wieczornych nad Warszawą pojawiło się niecodzienne zjawisko. Ludzie opisują je jako spadającą kulę ognia. Świadkowie nagrywali to, co działo się na niebie. Jedną z tych osób była pani Sylwia. Zobaczcie, co udało się uwiecznić na filmie.
Kula ognia nad Warszawą
Świadkowie wydarzenia donoszą, że za dziwnym płonącym obiektem leciały dwa helikoptery. Wiele osób zamieszczało w mediach nagrania.
Ze względu na późną godzinę, wczoraj trudno było ustalić, co takiego widoczne było na niebie nad Warszawą i dlaczego, za obiektem leciały helikoptery. W internecie zaczęły pojawiać się liczne teorie. Spekulacje na temat zamachu, katastrofy lotniczej czy nawet UFO.
Zdementował plotki
Dopiero dzisiaj udało się zdementować wszelkie pogłoski. Karol Wójcicki prowadzi na Facebooku stronę “Z głową w gwiazdach”, napisał:
W kwestii ‘tajemniczego zjawiska’ nad Warszawą, którym zasypujecie mi skrzynkę: To skoczkowie spadochronowi z flarami. Akcja promocyjna producenta napoju
Sprawa się wyjaśniła ? Prawdopodobnie chodzi o podobną akcję, jaką w przeszłości organizował Red Bull. W 2019 roku austriacki koncern zorganizował akcję w Los Angeles, a pięć lat wcześniej „Human Meteor” przeleciał nad Chicago.