w

Straszny incydent przy trumnie królowej Elżbiety II. Aż przerwano transmisję!

Przy trumnie królowej kilku żołnierzy pełni wartę honorową. W trakcie transmisji wydarzeń z Pałacu Westminsterskiego w Londynie doszło do pewnego zdarzenia. Jeden z żołnierze nagle stracił przytomność. Wszystko nagrały kamery.

Sponsorowane

Śmierć Królowej Narodów

Ciało królowej Elżbiety II spoczęło w trumnie, która z kolei została wystawiona na widok publiczny w Pałacu Westminsterskim. To tam mieści się siedziba brytyjskiego parlamentu. Trumna zostanie tam aż do dnia pogrzebu, czyli poniedziałku 19 września. Każdy, kto chce może do tego czasu oddać hołd królowej. Przed budynkiem ustawiają się już potężne kolejki ludzi.

Twitter

Żołnierz pełniący służbę przy trumnie zemdlał

Sponsorowane

Trumna z ciałem królowej cały czas jest pilnowana przez żołnierzy. Jeden z nich w trakcie pełnionej służby zasłabł. Wszystko nagrała kamera. Mężczyzna upadł prosto na twarz, na kamienną posadzkę. Podbiegły do niego dwie osoby, by pomóc, był to policjant i pracownik budynku. Inni żołnierze nie mogli zareagować, gdyż zabrania im tego protokół. Nie mogą się ani ruszyć, ani ustąpić z warty.

Zaledwie chwilę po tym zdarzeniu, transmisja na żywo z Westminster Hall została przerwana. Przywrócono ją po kilku minutach, gdy opanowano sytuację.

Wcześniej podobny incydent miał miejsce w czasie oddawania hołdu królowej przez łuczników. Stało się to w Edynburgu, gdy trumna wynoszona była z katedry św. Idziego. Wtedy niespodziewanie jeden ze strażników nagle upadł na ziemię.

Trumna z ciałem królowej przeniesiona z Pałacu Buckingham do Pałacu Westminsterskiego

Trumna została przeniesiona w środę po południu. W kondukcie szli najbliżsi, syn, a zarazem nowy król, Karol III, rodzeństwo, Anna, Andrzej i Edward, a także William i Harry. Trasa miała jakieś 1800 metrów. Wzdłuż niej zebrały się tłumy ludzi chcących pożegnać królową.

Twitter

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Olek Żak

3 komentarzy

  1. To się zdarza i wcale nie tak rzadko jakby się mogło wydawać
    Pamietam jak na przysiędze młodego rocznika staliśmy kompania honorową i po słowach komendanta skierowanych do zgromadzonych

    „nie martwcie się rodzice, wasi synowie trafili w dobre ręce”

    Jeden z kompanii honorowej jak stał na baczność tak na baczność walnął na glebę, a cała historia miała miejsce w 81, a wiec w stanie wojennym ? dziś jak to wspominamy to się tak śmiejemy z tego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Dwie nastolatki w ciężkim stanie znalezione w szkolnej toalecie. Jedna nie przeżyła

    Joanna Opozda całkowicie nago! Po raz pierwszy ośmieliła się zrobić coś takiego