Wściekłość Władimira Putina rośnie wraz z brakiem postępów rosyjskich wojsk w inwazji na Ukrainę. Amerykański Institute for the Study of War ujawnił niepokojące informacje, jakoby z tego powodu prezydent Rosji miał przeprowadzać czystki w służbach specjalnych.
Wojna na Ukrainie
Z przecieków informacji oraz odnalezionych tajnych dokumentów wiemy, że zajęcie Kijowa oraz obalenie rządu według planu miało zająć zaledwie 2-3 dni. Jednak szybka inwazja zamieniła się w wojnę, trwającą już 22 dni. Ukraińcy zdają się być niezwyciężeni i dzielnie stawiają opór. Pracownik francuskiego wywiadu przekazał, że “Putin nie został poinformowany o rzeczywistych okolicznościach”.
Kilka dni temu wyciekła informacja, że dwie ważne osoby w Rosji, a mianowicie generał Siergiej Biesieda, szef wywiadu zagranicznego FSB oraz jego zastępcą Anatolim Boluchem, trafili do aresztu domowego. Wszystko z powodu narastającej frustracji i wściekłości Władimira Putina.
Władimir Osieczkin to rosyjski dysydent, który przebywa na uchodźstwie. Miał on opublikować w sieci listy rzekomego informatora o pseudonimie “Wind of Change”. Jak twierdził, Federalna Służba Bezpieczeństwa pracuje w strachu, ponieważ funkcjonariusze mieli zataić informację o możliwym oporze Ukraińców wobec rosyjskiej agresji.
Władimir Putin przeprowadza czystki w służbach wywiadowczych
Putin prawdopodobnie przeprowadza wewnętrzne czystki wśród swoich generałów i oficerów wywiadu. Robi to, aby zachować twarz po tym, jak nie uwzględnił ich ocen przy podejmowaniu decyzji przed inwazją, albo w odwecie za błędne informacje wywiadowcze, które – jak sądzi – zostały mu dostarczone – napisał Amerykański Institute for the Study of War.
Rosyjskie służby nie przewidziały, że po wybuchu wojny na Rosję spadną tak dotkliwe sankcje z Zachodu. W dodatku nie spodziewano się zmiany po stronie niemieckiego rządu.