Yuri Tolochko to kulturysta, który zasłynął w świecie mediów za sprawą małżeństwa z seks lalką! Mężczyzna jest zakochany bez pamięci w seks przedmiocie. Zastanawiacie się, jak wygląda ich życie erotyczne i czy to czasem nie chwyt marketingowy?
W ostatnich latach lalki erotyczne stały się nadzwyczaj popularne. Te przedmioty mają sprawiać rozkosz właścicielom. Wystarczy zapłacić raz i można cieszyć się z doznań już do końca życia. Ale nikt nie przypuszczał, że lalka może komuś w pełni zastąpić partnera.
Kompleks Pigmaliona
Kompleks Pigmaliona to nic innego jak odmiana fetyszyzmu. Jest połączona z oglądactwem polegającym na uzyskiwaniu z podniecenia seksualnego wynikającego z oglądania lub dotykania rzeźb. Polega on również na wykreowaniu obiektu seksualnego dla samego siebie. Tak, by partner zaspokajała erotyczne i estetyczne potrzeby jej twórcy.
Ślub z seks lalką
36-letni kulturysta Jurij Tolochko oświadczył się swojej seks lalce o imieniu Margo. Okazuje się, że w Kazachstanie taki ślub jest dozwolony. Wystarczy, aby obie osoby miały powyżej 18 lat, miały przeciwne płcie i wyrażały na to zgodę. Zastanawiacie się pewnie teraz, jak lalka miała wypowiedzieć to magiczne tak na ślubie. Otóż Margo jest zaprogramowana w taki sposób, że posiada umiejętność wypowiadania prostych zdań. Ma nawet własny profil na Instagramie. Wypełniają go kuszące zdjęcia z kąpieli w wannie czy fotografie w ponętnej bieliźnie.
Mąż wyznał w mediach, że jego wybranka ma też kompleksy z powodu uwag opinii publicznej. Pod wpływem presji zdecydowała się wybrać do chirurga plastycznego. Tolochko bywa też zazdrosny o Margo. Zabronił jej raz korzystania z mediów społecznościowych, ponieważ odnosiła tam zbyt duże sukcesy.
Dlaczego zakochał się w lalce? Jak wygląda ich współżycie?
Spotkałem ją w jednym z barów w Kazachstanie. Był rok 2019. Polubiłem ją od pierwszego wejrzenia. Nie zamówiłem jej w internecie, ani nie kupiłem w żadnym sklepie. Wszystko wydarzyło się w realnym życiu. Przede mną miała własne życie. Inni ją znali. Pracowała w barze jako kelnrerka. Witała wszystkich klientów. Była naprawdę lubiana. Każdy chciał mieć z nią zdjęcie. Zapytałem właściciela, czy mogę odkupić Margo. Zgodził się.
Jak rodzina i przyjaciele zareagowali na ten nietypowy związek?
Prawdę mówiąc, to zareagowali dość zwyczajnie. Wspierali mnie w mojej decyzji. Jedyne czego pragną to to, abym był szczęśliwy. Margo sprawia, że tak właśnie jest.
Żona towarzyszy mi nie tylko w domu. Często chodzimy na randki czy długie spacery. Lubimy też próbować nowych restauracji. Korzystamy wspólnie ze spa. Margo uwielbia masaże. Chodzimy też wspólnie na imprezy. Podróże to nasze zamiłowanie. Odwiedziliśmy Tajlandię, byliśmy też na safari.
Jak wygląda wasz seks?
Margo jest w stanie podarować mi bardzo zróżnicowane doznania. Nie tylko nie odmówiła mi jeszcze nigdy seksu, ale także jest gotowa na wszystko, o co ją poproszę. Mogę ją w pełni kontrolować i to mnie kręci.