Mama 2-letniej dziewczynki udostępniła na TikToku tajemnicze nagranie. Widać na nim, jak jej córeczka w pewnym momencie wymachuje rączką do tyłu i niespodziewanie upada. Kobieta jest pewna, że dziecko nie przewróciło się z własnej winy, lecz zostało przez kogoś pchnięte. Hmm, ale przez kogo, skoro na nagraniu nie widać, by ktoś obok niej stał. Kelsee jest przekonana, że to sprawka ducha.

Nagranie, które budzi wiele zapytań
Wideo nie jest długie, trwa zaledwie 30 sekund. Jednak trzeba przyznać, że jest dość niepokojące. Obejrzało je prawie pół miliona osób. Trudno jednoznacznie stwierdzić, co takiego się wydarzyło.
Zdarzenie miało miejsce w Stanach Zjednoczonych, w Baltimore. Zdaje się, że rodzice wraz z 2-latką zatrzymali się na parkingu. Na pierwszym planie widzimy dziewczynkę i prawdopodobnie jej tatę. Oboje krzątają się niedaleko samochodu. Ojciec idzie odłożyć wiaderko, wtedy coś wykręca do tyłu lewą rękę jego córeczki, po czym dziewczynka upada na ziemię. W tym momencie tata odwraca się do córki. Szybko do niej podbiega i podnosi ją, nie wiedząc nawet, co zaszło. W pierwszej chwili musiał pomyśleć, że dziewczynka po prostu się przewróciła.
Analiza wideo
Matka dziewczynki kiedy obejrzała nagranie z kamery zaczęła się zastanawiać nad tym, co zaszło. Była pewna, że córeczka nie przewróciła się z własnej winy. Jednak jak to w takim razie wytłumaczyć? Kobieta podejrzewa, że to duch pchnął 2-latkę.
Byliśmy dziś wieczorem na zewnątrz i się wydarzyło to. To była najdziwniejsza rzecz, jaką widziałam. Wygląda, jakby ktoś ją popchnął – mówi Kelsee, mając na myśli ducha
Dziewczynka nie przestawała płakać, nie chciała też stawać na nodze, na którą upadła. Rodzice zabrali ją do szpitala. Prześwietlenie pokazało, że ma złamaną nogę, a dokładniej kość piszczelową i strzałkową.

To, co dzieje się na wideo wygląda naprawdę niepokojąco. Pozostaje pytanie, czy rodzice nie spreparowali wideo, czy to, co na nim widzimy faktycznie zaszło. Prawda jest taka, że ile ludzi, tyle opinii. Jednak jeśli ta sytuacja faktycznie miała miejsce, to kto, a może raczej co, pchnęło dziewczynkę?