Ashley Clark Huffman obecnie prowadzi spokojne życie u boku swojej ukochanej. Na TikToku zdecydowała się jednak opowiedzieć swoją historię – przez 20 lat kobieta pracowała jako prostytutka, a liczba jej klientów jest zatrważająca. Dzisiaj zmaga się z zespołem stresu pourazowego, lękami oraz olbrzymimi wyrzutami sumienia. Żałuje, że przyczyniała się do rozbijania małżeństw i traktowała swoje ciało jedynie jako narzędzie pracy. Teraz ostrzega innych przed powtarzaniem jej błędów!
Nowe życie
Ashley Clark Huffman ma to szczęście, że została w pełni zaakceptowana przez swoją partnerkę. Jest teraz w związku z kobietą, której dokładnie opowiedziała swoją historię. Zdecydowała się też podzielić nią z internautami, aby ostrzec innych. Rozmowy na temat przeszłości nie były łatwe. Były jednak potrzebne, aby móc rozpocząć nowe życie. Była prostytutka przyznała, że miała w swoim życiu około 16 tysięcy partnerów seksualnych.
Trudna przeszłość
Kobieta przez 20 lat była prostytutką, co nie pozostało bez wpływu na jej psychikę. Kobieta do dzisiaj nie może uporać się z błędami przeszłości. Z perspektywy czasu żałuje swoich zachowań, ale nie może zmienić tego, co się stało. Zmaga się z zespołem stresu pourazowego, lękami i obniżonym popędem seksualnym. Ma też problem z zaangażowaniem się emocjonalnie w związek. Pod jej nagraniami na TikToku zaroiło się od komentarzy. Niektórzy wprost potępiają jej zachowanie z przeszłości. Inni zaś dziękują za to trudne wyznanie i za otwieranie oczu młodemu pokoleniu, które musi wiedzieć, że takie zachowania wpływają negatywnie na całe życie człowieka.