w

Zadanie domowe 13-latka wprawia w płacz. Opisał w nim tatę, który zmarł na raka

Prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński opublikował we wtorek na Facebooku opowiadanie ucznia siódmej klasy. Dlaczego to zrobił? Otóż jest to praca domowa, ale okazała się do tego stopnia poruszająca, że warto, aby każdy z nas ją przeczytał. Chłopiec w wypracowaniu pisał o swoim tacie, który niedawno zmarł z powodu raka.

Sponsorowane

Praca domowa o swoim bohaterze

W mediach społecznościowych prezydent Sosnowca wyjaśnił, że zadanie domowe dotyczyło opowiadania o swoim bohaterze. Kacper, uczeń siódmej klasy napisał o Tacie. To właśnie on był dla niego wzorem. Niestety mężczyzna zmarł wskutek nieuleczalnej choroby, jaką okazał się nowotwór. Sami przeczytajcie, jak opisał go syn:

Było ciepłe popołudnie 15 czerwca. Siedzieliśmy z mamą w domu i czekaliśmy, aż tata wróci od lekarza. (…) I nagle wszedł tata mówiąc: “Mam raka, ale nie martwcie się to nie koniec świata. Będziemy walczyć do samego końca, bo w rodzinie siła”

Facebook
Sponsorowane

Kacper porównał swojego tatę do mitologicznego Hektora

Tego dnia po słowach mojego taty przypomniało mi się, jak moja pani z polskiego opowiadała o jednym bohaterze mitologicznym – Hektorze. Mówiła wtedy, że on starał się nie ulegać emocjom, a cechowały go honor i odwaga. Jest silnym mężczyzną, przy tym ogromnie szlachetnym. Mimo konieczności bycia nieugiętym i bezlitosnym w walce, Hektor potrafił być też wrażliwy i czuły, szczególnie dla swoich najbliższych – żony i dzieci. Zupełnie tak jak mój tata, wtedy kiedy nam mówił o swojej chorobie

Walczył dzielnie do samego końca

Pamiętam dzień, kiedy mama bardzo płakała a mój ojciec podszedł do niej i zapytał: – Dlaczego płaczesz kochanie? Przecież ja jeszcze nie umieram, tylko jestem tutaj z wami prawda? – No tak, ale ja tak bardzo się boję. – Nie bój się! Ty i Kacperek jesteście dla mnie najważniejsi i będę walczył do samego końca! Będę dzielny dla was! (…) Podróżował od szpitala do szpitala, przechodząc kolejne operacje, naświetlenia i chemioterapie. Walczył każdego dnia z bólem, mając przy tym każdego dnia uśmiech na twarzy

Facebook

W końcu nadeszła śmierć

Nigdy nie zapomnę tamtej nocy. I tej rozmowy z moją mamą. Wtedy nie tylko straciłem mojego tatę, dzielnego żołnierza, który każdego dnia toczył swoją walkę z paskudną chorobą. Wtedy straciłem przede wszystkim swojego bohatera, który każdego dnia uczył mnie jak iść odważnie przez życie. Pokazywał drogę, którą powinienem iść. Ale mimo wszystko nauczyłem się tez czegoś bardzo ważnego, tego że nie można się bać. Trzeba ze wszystkich sił walczyć do samego końca i być odważnym takim, jak mój tata i Hektor z homeryckiego eposu Iliada

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Darek Kud

Student, pasjonat fotografii i mieszkaniec Rzeszowa od kiedy pamięta ;) Interesuje się życiem miasta a szczególnie jego rozwojem i inwestycjami.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Były bramkarz Polski zatrzymany! Prowadził pod wpływem alkoholu!

      Jackowski przestrzega Polaków! “To bardzo zły moment na wzięcie kredytu”