w

Furia Wojciecha Szczęsnego w czasie meczu. Kibice wstrząśnięci jego atakiem złości

Furia Wojciecha Szczęsnego na boisku, w meczu z Holandią zaskoczyła niejednego kibica. Wczoraj na Stadionie Narodowym rozegrał się mecz Ligi Narodów. Polska przegrała z Holandią 0:2. W pierwszej połowie na twarzy Roberta Lewandowskiego widać było dużą irytację po zagraniach kolegów z drużyny, które nie pozwoliły mu strzelić gola. Natomiast w końcu meczu polski bramkarz wybuchł złością. O mały włos a doszłoby do bójki na boisku.

Sponsorowane

Mecz Polska – Holandia

Już za dwa miesiące rusza mundial w Katarze. Polska będzie miała okazję zmierzyć się z drużyną Meksyku. Wczoraj, tj. 22 września nasza drużyna rozegrała przedostatni mecz o punkty przed mistrzostwami świata. Niestety, ponieśliśmy porażkę. Żadnej trafionej bramki…

View post on imgur.com

Jednak drużyna Holandii ma się czym pochwalić. W 13. minucie padła pierwsza bramka, której autorem był Cody Gakpo. Natomiast w 60. minucie padła druga bramka, decydująca o finalnym wyniku meczu. Jej autorem był z kolei Steven Bergwijn.

Sponsorowane
View post on imgur.com

Furia Wojciecha Szczęsnego

W końcówce meczu bramkarz reprezentacji Polski, a także Juventusu został sfaulowany przez gracza drużyny holenderskiej, Wouta Weghorsta. Wtedy emocje wzięły górę. Szczęsny chcąc samemu wymierzyć sprawiedliwość odepchnął napastnika. Ten nie pozostał dłużny i chwycił bramkarza za gardło. Sytuacja wydała się o tyle niebezpieczna, że mogła wyniknąć z niej niepotrzebna bójka. Całe szczęście inni zawodnicy zareagowali.

View post on imgur.com

Rozdzielono dwójkę a sędzie pokazał obojgu żółte kartki. Ale po zakończeniu spotkania Szczęsny i Weghorst podali sobie ręce.

View post on imgur.com
View post on imgur.com
View post on imgur.com
Sponsorowane
View post on imgur.com

View post on imgur.com

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Michał Czaroń

43 komentarzy

  1. Denerwował się, bo mieli grać przyjacielsko, a Ci znowu potraktowali poważnie. Nic się nie da ustalić z innymi krajami.
    Miało być pyk pyk pyk i bramka – takie były ustalenia.
    Rok 2070, a Krychowiak dalej w pierwszym składzie reprezentacji 😉

  2. jak coś nie idzie to trzeba na kimś złość wyładować … szmaciarze i to wszystko … grali jak cioty a nie piłkarze … a ten Lewandowski to jest najgorsza zakała tej drużyny

  3. Fakt Holender troche przypatrzył ale chyba Wojtek się zagotował z tego co wczoraj wszyscy prezentowali. Forma daleko to i nerwy puszczają. Z drugiej strony to tak śmiesznie wyglądało z jego strkny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Agresor z BMW wysiadł na środku drogi z pojazdu. Tej reakcji się nie spodziewał

    Koniec z bezterminowym prawem jazdy! Każdy kierowca musi wymienić dokument!