Nadia Nowak
Na antenie TVN, w programie Fakty, wyemitowano materiał, w którym jeden z dziennikarzy przyjrzał się dokładniej przekazowi telewizji publicznej. Trwał on zaledwie kilka minut. Tyle wystarczyło, by zmiażdżyć TVP, pokazując urywki materiałów z państwowych mediów.
Materiał Faktów obnażający Wiadomości
W Faktach pojawiła się informacja, że Polska spadła w rankingu wolności mediów z 18. na 66. miejsce. Jakub Sobieniowski, dziennikarz TVN, przygotował kilkuminutowy materiał, w którym pokazał, jak aktualnie wygląda przekaz telewizji państwowej.
Za granicą widzą, że władza uczyniła w Polsce z państwowych mediów tubę propagandową, atakuje niezależne media prywatne, a za pieniądze państwowej spółki przejęła lokalne media i gazety w całej Polsce — zapowiedział reportaż Grzegorz Kajdanowicz.
Reporter jeszcze na początku zapowiedział, że pokaże “niewielką próbkę” przekazu telewizji rządowej, bez ingerencji w treść. Wtedy pojawiło się zestawienie pasków informacyjnych z Wiadomości TVP (wśród nich “Prorosyjski gen polityki Donalda Tuska” czy “Zamiast pomocy kolejne szykany Brukseli”), a następnie zapowiedział, że przyjrzy się fragmentowi “Sprawy dla reportera”, w której w roli ekspertki pojawiła się posłanka PiS. TVN wyemitował część programu Elżbiety Jaworowicz, w którym zgromadzeni w studiu goście zastanawiali się, czy Ukrainka, która wyszła za Polaka, uprawiała magię. To Sobieniowski powiązał z masowymi działaniami dezinformacyjnymi ze strony Rosjan, którzy chcą skłócić Ukraińców i Polaków.
To jeszcze nie koniec. Później pojawiło się kilka materiałów z Wiadomości, a wśród nich: ironiczne komentarze pod adresem posła, Franciszka Sterczewskiego, który usiłował przekazać torbę z darami uchodźcom na granicy; wytykanie Rafałowi Trzaskowskiemu wizyty w USA, gdy “mieszkańcy skarżą się na śmieci w centrum stolicy”, a także wypowiedź Doroty Kani, obecnie redaktor naczelnej Polska Press (to lokalne media wykupione przez państwową spółkę, o których mówił Kajdanowicz), twierdzącej, że “politycy Platformy Obywatelskiej są prorosyjscy”.
Szczególnie szokujący dla kogoś, kto nie ma styczności z telewizją publiczną na co dzień, może okazać się fragment, w którym pracownicy i goście telewizji publicznej powiązali Donalda Tuska… z masakrą w Buczy.
Dziennikarz TVN, Jakub Sobieniowski podsumował to wszystko słowami: “Na tym polega wolność mediów — albo jej brak — na poziomie 66. miejsca w świecie”.
News i bądź zawsze na bieżąco!
