Michał Czaroń
Znaleziono zwłoki 17-letniej Jagody. Dziewczyna wyszła z domu 2 sierpnia i już nigdy nie wróciła. Nikt nie przypuszczał, że ta historia będzie miała tak tragiczny finał. Przed wyjściem z domu nastolatka napisała sms do rodziców, że idzie na spacer do lasu. To była ostatnia wiadomość, którą z nimi wymieniła. Poszukiwania trwały dwa tygodnie. Niestety, już teraz wiemy, że Jagoda nie żyje. Śledztwo w tej sprawie trwa. Będą analizowane wszelkie okoliczności związane z zarówno zaginięciem, jak i śmiercią. Póki co policja nie chce zdradzać zbyt wielu szczegółów tej sprawy.
Tragiczny finał poszukiwań
Wszystko rozpoczęło się w piękny wakacyjny wtorek, 2 sierpnia. Było przedpołudnie. Jagoda nie chciała spędzać czasu w domu i postanowiła wybrać się na spacer. Dziewczyna mieszkała w Drzeniowie. To miejscowość wypełniona drzewami, a nieopodal mieści się Park Krajobrazowy Łuk Mużakowa, który ciągnie się aż do granicy z Niemcami.
Jagoda była ubrana na sportowo. Co więcej, wzięła ze sobą również nakrycie głowy, kapelusz z kamuflażem. Odpowiednio ubrana ruszyła na wycieczkę, o czym poinformowała również rodziców. Mianowicie napisała do nich wiadomość sms, który informował o tym, że wybiera się na spacer do lasu. Potem nie było już z nią żadnego kontaktu. Dosłownie przepadła…
Znaleziono zwłoki 17-letniej Jagody
Rodzice powiadomili policję o zaginięciu córki. Do akcji dołączyła również straż pożarna. Nastolatkę poszukiwało kilka grup. Wykorzystano również drony, aby poszerzyć obszar poszukiwań. Ale po Jagodzie nie było śladu. Policja upubliczniła zdjęcie, a także rysopis zaginionej. 17-latka miała 175 cm wzrostu, była krępej budowy. Przed wyjściem ubrana była w krótkie spodenki i sportową koszulę, miała też kapelusz na głowie.
Do policji napłynęła informacja, że ktoś widział poszukiwaną w pobliskiej miejscowości – Pruszkowie. Dzięki donosowi poszerzono obszar poszukiwań. Poza tą informacją policja nie miała innych wskazówek. Poszukiwania skupiły się wokół Nowej Roli, Pruszkowa i Gręzawy.
Poszukiwania trwały aż dwa tygodnie. Dopiero po tym czasie funkcjonariusze poinformowali o odnalezieniu zwłok młodej kobiety. Dokładnie 16 sierpnia potwierdzono, że zmarłą osobą jest właśnie 17-letnia Jagoda. Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Policja nie podaje również, czy w śmierć nastolatki były zamieszane osoby trzecie.
News i bądź zawsze na bieżąco!
