w

Ludzie i personel uciekali w popłochu z Biedronki. Z dachu nie zostało nic

Od czwartku nasz kraj nawiedza intensywny wiatr. Alerty pogodowe ostrzegają o niebezpiecznej pogodzie i informują, że może dochodzić do przerw w dostawie prądu. W sobotę w województwie mazowieckim, a dokładniej w miejscowości Radzymin, doszło do zerwania dachu w sklepie sieci Biedronka. Ewakuowano klientów i personel dyskontu.

Sponsorowane

Zerwany dach ze sklepu Biedronka

Wichury w ciągu ostatnich dni doprowadziły do wielu zniszczeń w Polsce, jak i utrudnień np. w dostępie do prądu i wody. 19 lutego silne podmuchy zerwały wiatr w Biedronce w Radzyminie. W sieci pojawiło się szokujące nagranie, pokazujące natychmiastową ewakuację klientów ze sklepu. Wideo zamieścił na TikToku jeden z użytkowników.

@salim.dzik_official

#fypシ゚ #dc #dlaciebie #foryoupage #foryou #warszawa

♬ dźwięk oryginalny - Salim.dzik_official

Ludzie w popłochu uciekali ze sklepu

Sponsorowane

Prawie 400 mkw. dachu dosłownie otworzyło się jak konserwa. Fragmenty poszycia zaczęły spadać na parking i latać w powietrzu. Istniało poważne zagrożenia dla przechodniów, klientów sklepu i przejeżdżających samochodów – relacjonuje lokalny serwis Wwl112.pl. 

Na miejsce zdarzenia szybko przybyły służby ratunkowe. Ewakuowano wszystkie osoby znajdujące się w dyskoncie włącznie z personelem. Strażacy na podnośniku usunęli resztki dachu.

Zdjęcie ważącej kilka ton blachy wymagało wielkiego zaangażowania i precyzji ponieważ metal zwinął się na dachu jak dywan. Ratownicy po kawałku cięli arkusze i liną ściągali na dół. Akcja trwała do późnych godzin wieczornych – relacjonował lokalny serwis.

Sklep będzie nieczynny przez następne dni.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maks Kurcz

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Gigantyczne nagrody w rządzie. Kwoty premii w dobie inflacji zwalają z nóg

      Przerażające słowa Billa Gatesa. Mowa o kolejnej pandemii